Witamy wszystkich w niedzielę na dniu finałowym eventu City Casino Championship z pulą gwarantowaną 100.000€! Dziś kilkudziesięciu Polaków walczyć będzie o najwyższe cele i wysokie wypłaty. Zapraszam na relację na żywo!
Dzień 1E/1F turbo
Dzień 1G/1H turbo
To były naprawdę dwa ciężkie dni pracy w Nitrze. W piątek i sobotę zagraliśmy tu cztery dni startowe, gra toczyła się od 15:00 do 5-6 rano, wielu graczy grało od początku do końca (lub prawie do końca). Ostatecznie mamy jednak dużą grupę Polaków w dniu finałowym, wielu z nich z naprawdę bardzo dobrymi stackami na walkę, więc mam nadzieję, że kilku naszych chłopaków dotrze do stołu finałowego i powalczy o końcowy sukces.
Ostatecznie w turnieju zanotowaliśmy 983 wpisowe, co daje malutkiego overlaya. Do gry przystąpi 93 graczy na levelu 5k/10k na średnim stacku w wysokości 528k.
Ostra walka trwa też na stołach cashowych. Wychodziłem wczoraj nad ranem z kasyna i był pełny stół graczy, wróciłem dzisiaj przed 16, a... gra dalej się toczy! Nie wiem czy to ten sam skład, czy jedni przestali, a drudzy zaczęli, ale dobrą informacją dla graczy jest fakt, że Rzymianie bardzo chętnie siadają do cash games...
W Nitrze piękna pogoda, gorąco jak w piekle, ale na szczęście w kasynie mamy klimatyzację, więc da się wysiedzieć. Zapraszam na relację, kłania się nisko Rafał "Jack Daniels" Gładysz, kibicujcie Polakom!
Harmonogram City Casino Championship - niedziela 15 czerwca
Rano rozegraliśmy ostatnie eliminacje do turnieju, a finałowy dzień rozpocznie się o 16:00. O 18:00 w planach jest również side event Closer Deepstack z wpisowym 50€ i pulą 5.000€.
City Casino Championship
- data - 9-15 czerwca
- wpisowe - 90€
- re-entries - bez ograniczeń
- pula gwarantowana - 100.000€
- late reg - 10 poziomów (awans 10% fieldu)
- stack startowy - 50.000 żetonów
- blindy: 35 minut (w dniu finałowym)
Wyniki - 14 czerwca
W dniu 1G zanotowaliśmy 148 wpisowych, a awans uzyskało 15 zawodników. Najlepszy z Polaków, Marcin Iwański, zapakował do torby 880.000 żetonów, a wraz z nim z awansu cieszyło się jeszcze sześciu naszych pokerzystów.
Z kolei w dniu 1H turbo mieliśmy 116 buy inów, a do dnia finałowego przeszło 12 graczy, w tym siedmiu z Polski. Najlepszy wynik w naszej ekipie zanotował Michał Wesołowski, który spakował na niedzielę 862.000 żetonów.
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Fanpage City Casino Nitra na Facebooku
Relację rozpoczniemy dzisiaj około 18:00, bądźcie więc z nami koniecznie!
City Casino Championship dzień 7 - 17:00
Turniej rozpoczął się z lekkim opóźnieniem, ale w końcu ruszył i jesteśmy już po pierwszym levelu dnia. O dziwo, wcale nie ma fali eliminacji shortów, jak ma to zazwyczaj miejsce na początku gry. Przez pierwsze 35 minut odpadło chyba sześć osób, a reszta shorcików siedzi i czeka na lepsze czasy (i ręce).
Za dwie pierwsze eliminacje odpowiedzialny był KurdeMarek. Najpierw miał AQ przeciwko 88 i AT we 3-wayu i złapał parę na flopie KQ9, a potem jeszcze skompletował kolor i jednego gracza wywalił, a drugiego skrócił (temu daliśmy tu ksywę Owsiak, potem Wam pokażę dlaczego). Chwilę później z ręki naszego gracza padł kolejny short - AT Polaka okazało się lepsze od KJ, choć rywal miał draw do koloru z flopa. Tym sposobem KurdeMarek z 230k na starcie ma już 800k!
Myszor wziął udział we 3-way all inie. Short wsunął swoje żetony z królami, nasz gracz izolował z waletami, ale jeden z lokalsów stwierdził, że wepchnie się tam jeszcze ze swoimi dziewiątkami. Król na flopie dał potrojenie shortowi, ale Myszor zgarnął side pota i wciąż jest w grze.
Poległ nam RybaFilet. Szukał okazji do podwojenia, ale moment wybrał najgorszy z możliwych. Wsunął swoje groszki z AJ, ale dostał dwa calle od graczy z QQ i AQ na ręku. Misja okazała się niemożliwa do wygrania...

Dobry start zaliczył też Heblarnia, który już dwa razy miał dzisiaj asy. Co prawda nie wygrał na nich wielkich pul, ale wiadomo - lepiej mało wygrać, niż dużo przegrać.
Przed chwilą padł w boju również Plastik. Padł w dość nieprzyjemnych okolicznościach, bo na boardzie J9x7 miał T8s i nutsowego strita. Jego rywal miał jednak seta dziewiątek, a na riverze sparowała siódemka i rywal zgarnął stack Plastika swoim fullem.
Muszę Wam jeszcze opowiedzieć jedną sytuację. Nie wiem, czy słowaccy gracze są totalnie nieogarnięci w temacie robienia relacji z turniejów przez dziennikarzy, czy mają jakieś fobie z tym związane, ale kilku lokalnych dziadów ma do mnie wiecznie pretensje za stanie za ich plecami. Akurat mam wyjebongo na nich i stoję za plecami Polaków w grze, ale dziady ciągle się przypieprzają. Co ciekawe, po sali chodzi również lokalny dziennikarz i zgadnijcie - czy jego też przeganiają? Otóż nie! Dziwne jest tylko to, że najgłośniej pluje się Jan Bendik, gracz z bardzo bogatym doświadczeniem turniejowym, w tym na największych imprezach pokerowych na świecie, gdzie praca reporterów jest absolutnie na porządku dziennym. Zaczynam się lekko wkurzać tymi akcjami i nie jestem pewny, czy przy kolejnej okazji nie będzie tu ostrzejszej wymiany zdań...
No i tak wyglądają pierwsze minuty. Czekamy na rozwój sytuacji.

City Casino Championship dzień 7 - 18:10
Czasem to jest mi aż głupio, że czas leci, a kolejne posty się nie pojawiają i zapewne wielu czytelników relacji ma wrażenie, że ten Gładysz to sobie bimba gdzieś po kasynie, pije drinki i ma wywalone na robotę. Ale wierzcie mi, że tak nie jest. Cały czas kręcę się między stołami, szukam akcji, rozmawiam z graczami, obserwuję rozdania, ale naprawdę praktycznie nie ma o czym pisać. Większość akcji kończy się albo preflop, albo po c-becie na flopie i lecimy z kolejnym rozdaniem.
Najlepszym dowodem na to jest fakt, że za nami już trzy levele dnia finałowego, a my mamy na liczniku dopiero piętnaście eliminacji. Nikomu się nie spieszy, każdy czeka na rękę, murowanko level expert.
Z całą pewnością straciliśmy dwóch zawodników. Pierwszym z nich był Listek, który za swoje ostatnie chipsy postanowił zagrać all in z szóstkami, ale wpadł pod dziesiątki rywala, a ten na dodatek trafił seta na flopie. Smuteczek.

Benson poprosił mnie o jakieś wsparcie, bo dostawał cały czas jakiś shit w kartach, no to tak mu "pomogłem", że już ma wolny wieczór. A sytuacja do podwojenia była wymarzona - lokalny dziad otworzył, Polak znalazł KJ na buttonie i wsunął ostatnie 6BB, po czym Słowak dołożył ze swoim QT. Na flopie spadły AT6, ale były to trzy trefle, a króla w tym kolorze miał Benson. Król, dama, walet, trefl, cokolwiek... Nic nie spadło.
Filipkot powoli buduje stack i ma już 1,5 mln. Miał nawet 1,7 mln, ale raz go lekko poniosło, 3-betował dziada z 65s i dostał małego all ina na japę, którego musiał już sprawdzać. Rywal miał damy i trzeba było wypłacić 200k.
Za to podwojenie zaliczył Myszor (który ma ciągle problem z układaniem żetonów w wieżyczki). Na flopie 643 z dwoma karami rywal miał A6s, ale Polak trzymał QTs w karach i poleciały all iny. Kolor się nie uzupełnił, ale do wygranej wystarczyła dyszka na riverze.
Arbiter dostaje ścierwo przez półtorej godziny i tylko się blinduje foldując wszystkie ręce. Gdy dostał w końcu króle i zagrał 3-beta po openie, to karty do mucka śmigały z prędkością światła i nikt nie chciał z nim powalczyć.
Gracze schodzą właśnie na pierwszą przerwę (obiadową) i może zastanowią się nad swoim postępowaniem, po czym bardziej zdecydowanie ruszą do gry.

City Casino Championship dzień 7 - 18:50
Zerknijmy, jak wygląda sytuacja na froncie zaraz po przerwie. Oto stacki naszych graczy (wydaje mi się, że mam wszystkich):
- Filipkot 1,15 mln
- Paneczek 1 mln
- Wesoły 1,3 mln
- KurdeMarek 750k
- Marcepan 405k
- Kaminiak 650k
- Mikis 450k
- Leszek 300k
- Damian 650k
- Arbiter 810k
- Robek 500k
- Beksa 625k
- Heblarnia 460k
- Jendr3k 480k
- Adrian 360k
- Iwan 615k
- Kacpur 380k
- Marek 570k
- Luman 550k
Według moich obliczeń mamy już tylko 19 graczy w dniu finałowym. W grze pozostaje 70 zawodników i te proporcje nie są póki co zbyt optymistyczne, ale walka trwa. Rozpoczął się level 10k/20k, a średni stack to w tej chwili 702k.
Leszek opowiadał mi przed chwilą, że z 500k zjechał już do 60k po przegranych dwóch flipach. Zostało mu 60k i wrzucił all ina z 64s i trafił strita z flopa. Potem się coś ruszyło i wrócił na razie na 300k, co daje mu 15BB.
Większość graczy nie musi jeszcze wykonywać nerwowych ruchów, więc idzie to wszystko dość powolnie. Oby naszym chłopakom na shorcie udały się szybkie podwojenia.
City Casino Championship dzień 7 - 19:40
Straciliśmy dwóch naszych zawodników.
Pierwszy poleciał KurdeMarek w bardzo pechowych dla siebie okolicznościach. Otworzył Filipkot, KurdeMarek zagrał 3-beta z asami, a po chwili sprawdzał już all ina od swojego rywala. Filipodsłonił dziesiątki i już na flopie KJT złapał seta. Na turnie spadł kolejny król, na riverze blank i Mieliśmy jednego Polaka w składzie mniej. Za to Filipkot zbliżył się już do 2 mln w stacku.
Wesoły miał naprawdę dużo żetonów, choć trzeba przyznać, że mógłby mieć dzisiaj już bambilion w stacku. Miał trzy duże rozdania na 3 mln żetonów w pulach i wszystkie przegrał. Raz z waletami na siódemki, raz wpadł z damami pod asy, a niedawno w kolejnym pocie 1,4 mln znowu okazał się gorszy po riverze. We 3-wayu gracze obejrzeli flopa 987 i poleciały all iny. Jeden miał Q9, drugi dziesiątki, a Polak trzymał seta ósemek i musiał się tylko utrzymać. Niestety na riverze pojawiła się szóstka i rywal skompletował strita... Wesołemu zostało jednak jeszcze ponad 700k i walczy dalej.
Do swojej mety dojechał również Leszek. I znowu poległ w bardzo pechowy sposób. Oponent otworzył, nasz gracz zagrał 3-bet z damami i został sprawdzony. Na flopie A55 Polak zaczekał, aby sprawdzić mały bet przeciwnika. I na turnie pojawiła się dama! Tu już poleciały all iny, rywal odsłonił swoje AT i złapał drugiego asa na riverze... Masakra!
Dobre informacje mam za to od Arbitra, który zaliczył podwojenie! Co prawda najpierw pushował za 12BB z UTG swoje walety i nie dostał akcji, ale rękę później inny gracz zapakował swoje żetony na środek stołu i Arbiter pobrał go z AJ z big blinda. Rywal miał dyszki, as spadł na turnie i w ten sposób nasz gracz ma już ponownie 900k.
Zostało 47 zawodników, gramy na levelu 15k/30k, średni stack wynosi obecnie lekko ponad 1 mln.

City Casino Championship dzień 7 - 20:55
Nie chciałbym zapeszać, ale mamy na stołach małe przebłyski przyspieszenia akcji i kolejne eliminacje. Niestety dotyczą one również naszych chłopaków.
W dwóch kolejnych rozdaniach przegrał stacka Beksa. W pierwszym Otworzył króle z UTG i dostał dwa calle, w tym od Heblarni. Na flopie spadły AQx, ale już na turnie pojawił się król. Jak mówił mi sam Beksa: "tak trapowałem, trapowałem, że na riverze spadła dycha, a Heblarnia miał waleta i wziął pulę". Chwilę potem Reszta stacka poszła do rywala w starciu AQ kontra AK i Beksa zakończył swoją przygodę z turniejem.

Za to AK kontra AQ wygrał przed chwilą Jendr3k i pozamiatał shorta. Wpadło kilkaset tysięcy.
Nie ma z nami już Adriana, który wrzucił all ina za 15BB z dziesiątkami, dostał call od przeciwnika z AJ i niestety na turnie spadł as.
Pożegnaliśmy też Mikisa. Jemu zostało już tylko siedem blindów i poświęcił je na all ina z KT. Dołożył mu Marcepan z KJ i walet kicker wystarczył do wygranej. Marcepan startował dzisiaj ze stackiem 150k, a teraz ma już 2 mln w stacku!
Nie pogra dłużej również Marek. Miał super sytuację na potrojenie, bo miał dziesiątki przeciwko 99 i AQ, ale gracz z niższą parą skompletował sobie karetę i wysłał Marka na wieczną przerwę.
Marek sprzedał mi też historię, że dosłownie przed momentem Kacpur podwoił się w starciu asów z królami przeciwnika. Fajnie się to zbiegło w czasie, bo dosłownie trzy minuty wcześniej byłem u Kacpura zerknąć, jak mu idzie. Mówił mi, że "bieda, 700k" i w odpowiedzi powiedziałem mu tylko "luzik, masz czas, zaraz będzie podwojenie" i pyk, za chwilę miał już 1,5 mln!
No i jeszcze Arbiter zaanonsował mi, że ma już 1,9 mln. Sprzyja mu ta Nitra ewidentnie.
Rozmawiałem tu z wieloma polskimi graczami i zdecydowana większość bardzo chwali sobie kasyno w Nitrze. Abstrahując już od super warunków do gry czy darmowego jedzenia czy picia, to polecam wpaść do City Casino na rekonesans w temacie sikorek, bo to, co tu się wyprawia... O panie!!

City Casino Championship dzień 7 - 21:25
Zacznę od tego, że w grze zostało nam 28 zawodników, którzy grają na blindach 25k/50k przy średnim stacku w wysokości 1,75 mln.
Oto stacki Polaków pozostałych w grze:
- Arbiter 1,4 mln
- Jendr3k 1,7 mln
- Luman 2,1 mln
- Kacpur 2,9 mln
- Robek 1,8 mln
- Marcepan 1,75 mln
- Damian 2 mln
- Paneczek 1,6 mln
- Heblarnia 1,85 mln
Ja widzicie, grupa ta nie jest już zbyt liczna, a to oznacza kilka kolejnych eliminacji w polskim obozie. I tak na przykład poległ nam Iwan w przykrych okolicznościach. Był na big blindzie ze swoimi czterema blindami i trzymał J8, po openie wrzucił stacka i dostał call od 86s. Zdominowana ręka trafiła jednak kolor i Iwan o stół finałowy dzisiaj już nie powalczy.

Bardzo duże rozdanie wygrał z Robkiem Kacpur. Złapałem akcję już w samej końcówce, gdy na stole leżały Q44K5, Robek zabetował za 200k i dostał raise do 700k od Kacpura. Po tanku dołożył, aby zobaczyć... fulla do piątek rywala! Ponoć Robek miał tu kolor.
W absurdalnych okolicznościach poległ Filipkot. Na wojnie blindów pomacali się z rywalem i razem obejrzeli flopa A93. Polak zagrał beczkę, został sprawdzony i we dwóch obejrzeli drugą dziewiątkę. Filipkot zaczekał (mając oczywiście dziewiątkę w ręku), oponent zabetował, dostał all in na twarz i szybko dołożył ze swoim A7. As na riverze, dobranoc państwu...
Niestety nie mam pojęcia, gdzie podziali się choćby Heblarnia, Myszor czy Wesoły, ale na swoich miejscach już nie siedzą, a na trzech stołach w grze raczej bym ich znalazł... AKTUALIZACJA: Heblarnia jednak siedzi, chyba był w łazience :)

City Casino Championship dzień 7 - 22:40
Oj, podziało się w ostatnich minutach!
Potężną pulę przegrał Luman. Akcję złapałem w momencie, gdy do puli około 1,5 mln jeden z Rzymian zaleadował za ponad 1 mln i decyzja należała do Lumana. Na stole leżały wówczas AT376. Po bardzo długim tanku nasz gracz w końcu dołożył ze swoim Ax, ale władował się oczywiście pod seta siódemek. Żaden Rzymianin nie ma tu blefu nigdy, przenigdy przy takiej linii i chyba Luman mógł to odpuścić. Ale wciąż jest w grze i może próbować odrabiać straty.
Straciliśmy nieszczęśliwie Arbitra. Akcja była gruba - open od Słowaka za 205k (na 40k/80k), Arbiter all in za niecałe 1,4 mln, za nim po odstawieniu Hollywoodu Marcepan również all in (miał 50k mniej niż Arbiter) i akcja wróciła do Słowaka. Ten myślał tak długo, że w końcu ktoś wziął mu czas i ostatecznie wywalił swoje walety. Arbiter odsłonił AQ, Marcepan miał króle i było po robocie, choć Arbiter złapał damę na riverze i Słowaka by pyknął... A Marcepan ma już 3,1 mln!
Arbiter poległ chwilę później w starciu A7 kontra AKs. Trafił nawet siódemkę na riverze, ale był to też trzeci trefl do koloru dla przeciwnika.

Luman wyeliminował z gry Robka. Temu zostały ostatnie 4BB i openie Lumana z A7 wcisnął resztki stacka z czwórkami. Siódemka na boardzie załatwiła sprawę eliminacji.
Podwoił się Damian w klasycznym starciu asy kontra króle. Nerwów nie było, as spadł od razu na flopie, potem ułożył się jeszcze full i wszystko skończyło się dobrze dla Polaka.
Ostatecznie pożegnaliśmy też Lumana. Otworzył z KQ, dostał call od Rzymianina, na flopie Txx zagrał c-beta i został sprawdzony. Na turnie obaj zaczekali po blanku, a na riverze w postaci waleta Luman wcisnął all ina. Rzymianin pocmokał, pokiwał głową i w końcu dołożył z KT.
Mamy krótką przerwę, a po niej wracamy już na poziom 50k/100k.

City Casino Championship dzień 7 - 23:30
Jak tak dalej pójdzie, to zaraz nie będę miał o kim pisać i zakończymy relację... Znowu straciliśmy kolejnych zawodników.
Nie gra już z nami Jendr3k, który swoje ostatnie 11BB poświęcił na all ina z KJ. Pobrał go Słowak ze swoim AQ, trafił jeszcze damę i było nas o jednego mniej.
Również Paneczek nie powalczy już o najwyższe nagrody w turnieju. On miał już tylko 10BB, które zainwestował w all ina z AT. Niestety, rywal szybko dołożył z królami i nie było czego zbierać.
Zostały nam w grze dwa stoły, 17 graczy i tylko czterech Polaków: Kacpur, Heblarnia, Marcepan i Damian. Średni stack wynosi obecnie 2,9 mln (na 50k/100k) i mam poważne obawy, czy któryś z naszych graczy dysponuje taką ilością żetonów...

City Casino Championship dzień 7 - 00:45
Ech, jest już bardzo niewesoło... Poległo dwóch kolejnych Polaków.
Heblarnia mając już tylko 6BB zdecydował się na zagranie za wszystko na wojnie blindów ze swoim Q7s. Słowak na big blindzie sprawdził ze swoim A5 i były ciężary. Po turnie leżały nawet na stole TT9K i Polak miał jeszcze gutshota, ale ostatecznie as high wziął pulę.
Niestety straciliśmy również Damiana. Po openie Polak wsunął swój stack z siódemkami, ale zaraz za nim obudził się jakiś rzymiański troglodyta z asami w dłoniach i było po robocie.
Zostało nam 12 graczy, bo w jednym rozdaniu Jan Bendik wywalił dwóch rywali - jego dziewiątki utrzymały się przeciwko AK w rękach dwóch rywali, a na dodatek Jan trafił jeszcze strita do dziewiątki.
Dwie ostatnie nadzieje białych - Marcepan i Kacpur - mają odpowiednio 1,8 mln i 2,6 mln w stackach na blindach 100k/200k, które rozpoczną się po trwającej właśnie przerwie.
Zbliżamy się do stołu finałowego, przedstawię Wam więc wypłaty na FT (w €):
- 18.240
- 11.745
- 8.710
- 6.685
- 5.065
- 3.645
- 2.430
- 1.750
- 1.250

City Casino Championship dzień 7 - 01:30
Mamy dwóch Polaków na stole finałowym!
Przed rozpoczęciem FT jeszcze tylko dwa ciekawsze wydarzenia z losów naszych graczy. Najpierw podwoił się Marcepan, gdy jego AQ pokonało AJ. Ale chwilę później Polak do Polaka wyciągnął pomocną dłoń i Marcepan podwoił Kacpura. Otworzył z A2s i drugi z Polaków zapakował stacka z parą piątek za 6BB. Para się utrzymała i za chwilę poleciały jakieś eliminacje i wyłoniliśmy TOP9.
Stacki Polaków na FT:
- Marcepan 1,55 mln
- Kacpur 2,6 mln
Szybko na FT mieliśmy dwie eliminacje i zostało już tylko siedmiu zawodników. W tym momencie Marcepan wchodził na UTG i w następnym rozdaniu rosły blindy. Nie było więc na co czekać - nasz gracz zapakował stack z QTs za 7BB, a dołożył mu Słowak z A9s. Długo czekaliśmy na szczęśliwe zakończenie tego rozdania, ale w końcu na boardzie spadły J862T i Marcepan ma już ponad 3 mln!
Warto przypomnieć, że Kacpur był na stole finałowym w tym turnieju dwa miesiące temu, gdy robiłem relację z City Casino Championship w kwietniu.
City Casino Championship dzień 7 - 02:35
Minęła kolejna godzina gry, a my nadal gramy w siedmiu...
Nie oznacza to jednak, że emocji nie było. Można chyba powiedzieć, że na raty podwoił się Kacpur. Dostał króle i chętnego Jana Bendika do płacenia z AK. Wszystko wyglądało pięknie preflop, ale na flopie spadły JT9 i już zrobiło się nerwowo. Dama co prawda nie spadła, ale pojawiły się tam siódemka na turnie i ósemka na riverze, mieliśmy strita na stole i podział. Szkoda!
Ale co się odwlecze... Już w kolejnym rozdaniu Kacpur ponownie był na all inie i znowu sprawdził go Jan Bendik. Polak pokazał AK i dominował A7 rywala, a na boardzie T64JQ nasz zawodnik poskładał sobie jeszcze strita i w końcu przejął żetony od Słowaka.
Bendik jest tu bardzo aktywny, ale też jakby brakowało mu cierpliwości. Jakby chciał wywalić wszystkich w każdym wypadku i za wszelką cenę. Najpierw podwoił Kacpura, więc za chwilę skorzystał też Marcepan. Polak miał dziesiątki, które utrzymały się przeciwko A8s, choć było dość nerwowo na boardzie 975J2. 2 mln żetonów popłynęły do Polaka.
Słowak skrócił trochę jednego z Rzymian i miał plan, żeby go dobić, gdy z waletami sprawdził all ina. Rywal miał trójki i trafił seta na riverze! Znowu 2,5 mln odpłynęło od Bendika.
Ale zagrał też raz totalnie abstrakcyjnie. Jeden z shortów wrzucił all ina za 3BB, a Bendik... sfoldował z big blinda.
Gramy na blindach 250k/500k, średni stack to 7 mln.

City Casino Championship dzień 7 - 02:55
Ledwo pisałem o Marcepanie, a jego... już nie ma.
Polak wsunął all ina za niecałe 10BB z A3 i nadział się na AK u Bendika. Pomocy nie było i Marcepan odpadł na miejscu siódmym (2.430€).
I w tym momencie Jan Bendik zaproponował deala w sześć osób, na którego wszyscy chętnie przystali. Po przeliczeniu stacków wyszło z tego około 7.800€ dla Kacpura, czyli o ponad 1.000€ więcej, niż za trzecie miejsce. Wszyscy klepnęli i poszło, koniec roboty!
No, prawie. Cała szóstka walczy jeszcze na stole o trofeum w turnieju. Zasady są takie, że co rozdanie mamy level up. Kacpurowi szczęście nie dopisało...

Tak czy inaczej - kończymy już turniej City Casino Championship w Nitrze. Już teraz zapraszam wszystkich gorąco na dwa festiwale Poker Fever Tour, które organizowane będą w lipcu w tym miejscu:
- Poker Fever Tour: Summer Battle - 2-6 lipca
- Poker Fever Tour: Big Final - 21-28 lipca
Zapewniam, że będą świetne warunki dla graczy, dobre promocje, masa atrakcji i świetne nagrody w wielkim finale. Więcej informacji już wkrótce na PokerForAll.pl i na naszych social mediach.
Życzę wszystkim dobrej nocy!