Czwartek w Ołomuńcu będzie stał pod znakiem walki w High Rollerze! Wczoraj Super High Rollera zdominowali Czesi, czas więc powalczyć o trofeum w HR!
Nie ma co ukrywać, że wczorajszy Super High Roller naszym zawodnikom wybitnie nie poszedł. Do pewnego momentu wszystko układało się bardzo dobrze (poza szybką i trochę jednak pechową eliminacją Wiśni), nasi chłopcy budowali stacki, a potem wszystko się posypało i ostatecznie mieliśmy po stronie zysków tylko jedno miejsce płatne dla Wojtka "Kukurinho". Inna sprawa, że w SHR zagrało jedynie ośmiu naszych zawodników, którzy walczyli z całą koalicją czeskich przeciwników. Siła złego na jednego...
Obyśmy dzisiaj i jutro podczas rywalizacji w High Rollerze za 15.000 koron mieli więcej pozytywnych emocji. Przypomnę tylko, że późna rejestracja potrwa dzisiaj przez cały dzień oraz jutro podczas pierwszego poziomu blindów. Mam nadzieję, że polscy pokerzyści stawią się liczniej i będzie o kim pisać i komu kibicować.
Dziś również wyłonimy mistrza w turnieju Omaha Cup z wpisowym 3.000 koron. Ten turniej zawsze ma swoich wiernych fanów i tu również Polacy zawsze walczą o trofea.
Przed nami również trzeci dzień startowy Main Eventu. Dwa pierwsze dni tradycyjnie nie były oblegane, ale wczoraj już pierwsi gracze z naszego kraju zdążyli awansować do dnia drugiego.
Na koniec wstępu jeszcze mała uwaga logistyczna - dostaję sygnały od graczy, że przez trwające protesty rolników i blokady na drogach mogą się zdarzyć utrudnienia w drodze do granicy, więc weźcie to pod uwagę planując swoje przyjazdy!
Jak zawsze wita Was z Ołomuńca Rafał "Jack Daniels" Gładysz, będę dla Was prowadził relację na żywo z poczynań naszych zawodników przy stołach w Go4Games Casino!
Szczegóły festiwalu Poker Fever Series
Harmonogram Poker Fever Series - czwartek 21 marca
Od 17:00 rozpoczyna się walka w dniu 1C turnieju głównego, a już godzinę później rywalizację rozpoczną gracze w High Rollerze. Turniej Omaha Cup wystartuje od 20:00. Szczegóły turniejów poznacie poniżej.
Struktura turnieju High Roller:
- wpisowe – 15.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 40.000 żetonów
- pula gwarantowana – 1.000.000 koron
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Main Event:
- wpisowe – 5.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 5.000.000 koron
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Omaha Cup:
- wpisowe – 3.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 25 minut
- stack startowy – 25.000 żetonów
- pula gwarantowana – 100.000 koron
- late registration – 8 leveli
Wyniki - 19/20 marca
We wczorajszym Super High Rollerze zanotowaliśmy 40 wpisowych (29+11 re-entry), co przełożyło się na sześć miejsc płatnych. Gracze zrobili deala w heads upie, a zwycięzcą okazał się ostatecznie Ladislav Kellner i to do niego trafiło trofeum. Jedynym Polakiem w kasie był Wojciech Chlapek, który ukończył turniej na piątym miejscu.
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Kellner Ladislav | Czechy | 320.000 Kč* |
2 | Matějček Miroslav | Czechy | 310.200 Kč* |
3 | Mareček Pavel | Czechy | 178.200 Kč |
4 | Žídek Patrik | Czechy | 129.600 Kč |
5 | Chlapek Wojciech | Polska | 86.400 Kč |
6 | Kuba Spins | Czechy | 55.600 Kč |

W turnieju Bounty Hunter zagrało wczoraj 40 graczy, którzy 28 razy sięgali po re-entry, co dało nam 68 wpisowych. Na stole finałowym znalazło się pięciu Polaków, a czterech z nich zameldowało się w kasie (mieliśmy osiem miejsc płatnych). Ostatecznie zwycięzcą turnieju został Michał Wiśniewski, który powetował sobie szybką eliminację w SHR i odrobił straty wygrywając side event. Do poniższych nagród należy dodać jeszcze wypłaty za zdobyte bounty, ale niestety organizatorzy nie podali kwot.
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Wiśniewski Michał | Polska | 28.300 Kč |
2 | Imortal | Czechy | 17.200 Kč |
3 | Jaskulski Dominik | Polska | 12.900 Kč |
4 | Dymnicki Maciej | Polska | 9.300 Kč |
5 | Kocur | Polska | 7.100 Kč |
6 | Witala Michal | Czechy | 5.100 Kč |
7 | Tlustej Bob | Czechy | 3.500 Kč |
8 | Zimmermann Aleš | Czechy | 2.600 Kč |

Za nami dwa dni startowe w Main Evencie. W dniu 1A na starcie stanęli sami czescy i słowaccy gracze i trzech z nich uzyskało awans do dnia drugiego. Zanotowaliśmy 17 wpisowych.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Horváth Ladislav | Czechy | 255.000 |
2 | Knapis | Czechy | 139.000 |
3 | Wlachovský Peter | Słowacja |
115.000 |
Wczoraj w dniu 1B zanotowaliśmy 53 wpisowe (31+22 re-entry), a awans zdobyło 12 zawodników, w tym trzech naszych reprezentantów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Šoman Jiří | Czechy | 234.000 |
2 | Rozsypal Vladimír | Czechy | 214.000 |
3 | Vlček Petr | Czechy | 213.000 |
4 | Hlava Petr | Czechy | 202.500 |
5 | Stáňa Jiří | Czechy | 181.000 |
6 | Konečný Bedřich | Czechy | 113.500 |
7 | Łoza Wojciech | Polska | 100.500 |
8 | Mikala Martin | Czechy | 95.000 |
9 | Roszczyk Michał | Polska | 94.000 |
10 | Mareček Pavel st. | Czechy | 64.000 |
11 | Siwicki Adam | Polska | 51.000 |
12 | Freestone Stephen | Wielka Brytania | 28.000 |
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Od 18:00 ruszamy z relacją z High Rollera, zapraszam do lektury i kibicowania naszym zawodnikom!
Poker Fever Series High Roller - 18:40
Powoli kończy się pierwszy level w High Rollerze, podczas którego pogadałem sobie z naszymi graczami w kasynie. Zacząć trzeba od tego, że dziś mamy sytuację odwrotną niż wczoraj w SHR, czyli przy stołach póki co mamy prawie samych Polaków. Siedzą już Jawor, Siwy, zwycięzca Bounty Huntera Wiśnia, Kocur, Wojtek, który cashował wczoraj jako jedyny Super High Rollera, Razak, Domel, Nakai, Stan oraz Dominik.
I już mieliśmy pierwszą grubą akcję pomiędzy dwoma ostatnimi graczami. Akcja zawiązała się praktycznie sama, bo jak na wojnie blindów jeden gracz ma AK, a drugi asy, to żetony szybko lecą na środek stołu. Po tej gorszej stronie Mocy stał tym razem Stan i to on musiał lecieć po re-entry do kasy. Wszyscy obstawiają zakłady, na jak długo starczy tych żetonów Dominikowi, bo jest on już w doskonałym nastroju po soku z gumijagód i jak sam twierdzi "nie widzi kart".
Wśród Czechów warto na pewno wymienić Martina Staszko i zwycięzcę wczorajszego SHR, Ladislava Kellnera.
Wspomnieć też należy, że w satelicie do High Rollera mieliśmy dziś aż 90 wpisowych, co przekłada się na pięć ticketów i małą kasę dla szóstego zawodnika. Gra toczy się tam jeszcze na dwóch stołach, ale szybka formuła powinna dać nam niedługo wygranych z biletami.
W Mainie zaobserwowałem ciekawą rzecz, bo siedzi tam przy stołach cała masa czeskich regów, którzy zazwyczaj grali w High Rollerze. Polaków niewielu, ale to stara zasada, że nasi zaczynają grać w turnieju głównym praktycznie od soboty (bo przecież jeszcze jutro choćby Bounty Masters).
Schodzą się kolejni gracze, lecę między stoły!

Poker Fever Series High Roller - 19:50
Od dobrej godziny kręcę się po sali turniejowej, ale powiem Wam szczerze, że póki co akcji mamy tyle, co w słynnym filmie o facecie w łódce. Co prawda straciliśmy na przykład Razaka, któremu się nic nie kleiło i po walce z shorta musiał w końcu uznać wyższość jednego z rywali, ale tak poza tym, to nudy.
Ważniejsza akcja miała miejsce pomiędzy Wiśnią i Wojtkiem. Na turnie leżały na stole AK8A (trzy trefle) i pierwszy z graczy wrzucił all ina za 13k i został sprawdzony przez drugiego z AJ w ręku. Wiśnia miał już jednak kolor do swojego QJs w treflach, na riverze nie sparowało i podwojenie stało się faktem.
Stanąłem na chwilę za Kajtkiem, który otworzył sobie z K9s i dostał call tylko od gracza na big blindzie. Dostał flopa QJT i po malusieńkim c-becie rywal sfoldował. Tyle tu akcji...
Gramy już na pięciu stołach. Dołączyli do gry m.in. Michał, Kokos, Talibenes, zwycięzca ostatniego Polish Poker Cup Kajetan, a zaraz po przerwie wbije też Pingwin, który przyjechał do Ołomuńca z bratem, ale poszli sobie jeszcze coś zjeść. I cały czas pojawia się ktoś nowy.
Zaraz powinien startować też event w omahę, do którego już się szykują m.in. Napek, Szosti czy Murzyn. Ten ostatni twierdzi, że ma 100% skuteczności w turniejach PLO, bo zagrał w takich dwa razy i dwa razy był w kasie. Zobaczymy, czy podtrzyma dobrą skuteczność.
Zaraz będziemy mieli przerwę obiadową, więc mam nadzieję, że po niej gracze wrócą do gry już bardziej żwawi i energiczni.

Poker Fever Series High Roller - 21:00
Gracze wrócili już z przerwy i ruszyli do boju. Na razie z zyskami u naszych chłopaków jest różnie, bo taki Jawor na przykład stracił wszystkie żetony. Rywalizował z Radkiem, który trafił seta siódemek, a Jawor miał draw do koloru na królu i poleciały all iny. Co prawda kolor w końcu spadł, ale było to również sparowanie boardu drugą piątką, więc przy okazji Radek skompletował fulla i póki co Jawora nie ma przy stole.
Straty również u Talibenesa, który zaliczył brzydkiego coolera. Na riverze trafił drugą parę, ale wpadł pod seta asów w rękach Ladislava. Polakowi zostało jeszcze jednak około 30k w stacku.
Do stołu usiadł właśnie Wesoł, który ledwo dotknął kart, a już dostał asy! 3-betował Krisa preflop, ten dołożył i razem obejrzeli flopa, na którym Wesoł trafił od razu seta. C-bet został jeszcze przez Krisa sprawdzony, ale już na turnie po kolejnym becie musiał on odpuścić.
Mamy już 44 wpisowe w turnieju, gramy przy pięciu pełnych stołach. Właśnie usiedli do gry Pingwin z bratem i nasza ekipa jeszcze się powiększyła. Polacy w większości oglądają teraz mecz z Estonią na telefonach, więc przez dwie godziny może być mniej akcji z ich strony.

Poker Fever Series High Roller - 22:00
Zebrałem stacki naszej ekipy w High Rollerze, oto one:
- Wojtek 74k
- Wiśnia 116k
- Jawor 43k
- Kaszpirian 63k
- Siwy 40k
- Kajtek 35k
- Kris 36k
- Domo 50k
- Stan 35k
- Nakai 51k
- Kokos 22k
- Talibenes 60k
- Dominik 12k
- Granat 32k
- Kajetan 75k
- Wesoł 20k
- Domel 83k
- Radek 77k
- Sawi 42k
- Michał 28k
- Kocur 14k
- Pingwin 25k
- Bartek 20k
Kajetan radzi sobie dobrze, ma 75k, ale jest też uboższy o 15.000 koron, bo trzeba było polecieć po re-entry do kasy. Takiego pokerowego klasyka już dzisiaj widzieliśmy, bo Kajetan też wpakował się z AKs pod asy czeskiego rywala i ucieczki nie było. Z drugiej strzałki idzie jednak już fajnie.
Dominik próbował blefować Talibenesa na niskim boardzie 8 high ze swoim K5, ale ten postanowił sprawdzić z drugą parą do swojego 97. Z dużego stacka Dominika zostały już więc szczątki - 12k.
Kokos jest w fazie "rybki albo pipki", bo trzyma przed sobą pół stacka startowego i planuje się zaraz wyjaśniać. "Albo się podwoję, albo idę do kasy" stwierdził nasz gracz, ale ma jeszcze sporo czasu, bo blindy 200/500 dają mu miejsce na spokojną grę.
Poker Fever Series High Roller - 23:30
Za nami kolejna długa przerwa, ale po niej wróciliśmy do stołów... i dalej wielkich emocji przy stołach brakuje. Gra się oczywiście toczy, żetony i karty latają po stołach, ale to taka zwykła turniejowa młócka. Troszkę tu, troszkę tam, za chwilę w drugą stronę i tak sobie leci rozdanie za rozdaniem.
Skazywałem Dominika na rychłą eliminację, a on walczy jak tygrys. Miał 12k, a teraz podszedłem i przed nim już z 80k! Trochę odrobił, podwoił się, a potem złapał szczęśliwe rozdanie, w którym połamał króle Kokosa swoim AK po asie na riverze.
Jawor raz do przodu, raz do tyłu. On też połamał króle, a jego ofiarą padł Kaszpirian. Na flopie 983 z dwoma treflami Jawor miał QTs w treflach i sprawdził c-beta, po drugiej dziewiątce nastąpił check wszystkich graczy, a na riverze spadła czwórka trefl, Kaszpirian ponownie uderzył i Jawor tylko sprawdził ze swoim kolorem, który okazał się dobry.
Trzeba było jednak dość szybko zapłacić podatek od tej wygranej. Oczywiście Romanowi Papackowi. Czech wsunął all ina za niecałe 15k i Jawor niechętnie, ale sprawdził z szóstkami. Roman odsłonił swoje K8 off, dwie ósemki spadły już na flopie, a trzecia, kompletująca karetę, pojawiła się na riverze.
Gdy pisałem posta o 22:00 mieliśmy 53 wpisowe, minęło 1,5 godziny i mamy 55 wpisowych. To pokazuje najlepiej, że wiele akcji nie ma i gracze raczej mocno oszczędzają swoje żetony. Zaczął się ósmy level 400/800, może teraz...

Poker Fever Series High Roller - 01:20
Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Wszyscy dziś chyba postanowili przeżyć za wszelką cenę i choć parę strzałek nam przybyło, to naprawdę wiele się nie dzieje.
Dwa dość istotne wydarzenia to przede wszystkim porażki Pingwina i Granata. Ten pierwszy klasycznie władował się z AKs pod króle Michała i nie dostał pomocy, ale szybko poleciał po nową amunicję i teraz radzi sobie nieźle. Drugi poległ w dość niecodzienny sposób, bo po openie z CO władował resztki swojego stacka (8BB) z siódemkami i dostał call od rywala z K7. Król co prawda nie spadł, ale już strit do króla na boardzie się ułożył. Z tego co widzę, to Granat już nie wrócił do stołu.
W stackach Polaków niestety dość biednie, tylko kilku z nich ma powyżej średniego stacka (72k w tej chwili), a część z naszych walczy o życie. Nasze najlepsze stacki to w tej chwili Kokos i jego 140k oraz Kajetan i 103k. Oto stacki naszych zawodników (w tym dwóch nowych, których odnalazłem przy stole):
- Wiśnia 50k
- Jawor 63k
- Wojtek 65k
- Siwy 67k
- Kaszpirian 91k
- Kajtek 27k
- Kris 28k
- Domo 93k
- Stan 17k
- Nakai 90k
- Kokos 140k
- Talibenes 16k
- Dominik 83k
- Wesoł 25k
- Domel 65k
- Radek 37k
- Sawi 40k (nowe naboje)
- Kocur 68k
- Pingwin 80k
- Bartek 40k
- Ciapicz 92k
- Czarny 33k
Michał miał jeszcze podczas zbierania stacków 68k, ale w dwóch ratach rozebrali go Kocur i Czarny i właśnie odpadł. Ten pierwszy przejął sporą część żetonów Michała, gdy trafił kolor na jego top parę, a dobił shorta Czarny, gdy jego szóstki wygrały z JT na wojnie blindów.
Powoli dochodzimy też do stołu finałowego w turnieju Omaha Cup, gdzie zostało w grze 11 zawodników. Zanotowaliśmy 49 wpisowych, a płatnych będzie sześć miejsc. Na zwycięzcę czeka 46.900 koron. W grze mamy jeszcze kilku Polaków, więc liczę na puchar dla Polski w tym evencie!

Poker Fever Series High Roller - 02:20
Zbliża się powoli koniec dnia pierwszego i w końcu coś drgnęło i tej bardziej zdecydowanej akcji widać trochę więcej.
Przede wszystkim trzeba zacząć od przygód Kajtka, który miał wzloty i upadki. Najpierw w dużej puli starł się z Wojtkiem. Na flopie Q85 z dwoma treflami Kajtek miał KTs w treflach, ale Wojtek nie zamierzał rezygnować z rozdania ze swoim KQ i sprawdził all ina rywala. Na turnie i riverze spadły dwie czerwone blotki i Kajtkowi zostało 5k.
Dość szybko je potroił w ciekawym rozdaniu. Tym razem szczęśliwie kolor mu się uzupełnił - miał A2 off z dwójką w piku, trafił asa na flopie z trzema pikami, a na riverze pojawił się czwarty pik. I dobrze, bo Martin Staszko miał AT i wygrałby to rozdanie kickerem.
Ale co z tego, jak za chwilę w kolejnym 3-wayu już tak kolorowo nie było? Kajtek zagrał all ina za 15k z piątkami, izolował go za 64k Siwy z parą dziesiątek, a na to wszystko Wojtek podniósł AK i po długim tanku (???) również dołączył do rozdania. Spadły same blotki, ale ani nie było wśród nich piątki, ani nie ułożył się strit do piątki i dyszki Siwego wzięły całą pulę 150k! A Kajtek już ma wolną nockę.
Podwoił się też Kris, któremu wreszcie po trzech godzinach bezkarcia udało się zagrać rozdanie i przy okazji wygrać flipa. Jego AQ trafiło damę na flopie przeciwko siódemkom jednego z Czechów.
Przed chwilą pożegnaliśmy też Jawora, który miał coraz mniej, coraz mniej, aż w końcu za ostatnie 15k zagrał all ina z AQ i dostał call od Wojtka z KJ w ręku. Dama pojawiła się na flopie, ale król na riverze dał pulę Wojtkowi.
Poleciał niestety Czarny, którego wywalił Jiri Horak zaraz po tym, jak usiadł do jego stołu. Na flopie 965 Polak miał 76, z którym bronił big blinda, ale to było mało na dziesiątki przeciwnika.
Właśnie rozbijany jest jeden stół i gracze na ostatni poziom blindów w dniu pierwszym będą grali na pełnych stołach.

Poker Fever Series High Roller - 03:20
Im mniej zostawało czasu do końca dnia, tym bardziej akcja nabierała rumieńców. Ale to co zrobił Talibenes w samej końcówce dnia, to był kosmos!
Złapałem akcję w momencie, gdy na stole leżały już KJJ7T (dwa kiery na flopie) i po checku Talibenesa Dominik ładował mu - do sporej już puli - beta za 35k. Talibenes długo tankował, zastanawiał się, kombinował, aż w końcu dołożył żeton oznaczający call i odsłonił... A2 off! I był dobry przeciwko 54s w kierach Dominika, który nie trafił swojego koloru! Piękny call oznaczał też, że Talibenes wskoczył na ponad 200k w stacku i został liderem naszej ekipy przed dniem drugim i na pewno będzie w ścisłej czołówce turnieju.
Ale chwilę wcześniej Dominik zarobił parę żetonów, bo wyeliminował Kokosa. Na flopie 776 Kokos miał asy i wypalił trzy beczki w rywala, ale ten od początku siedział z 97 i tripsem siódemek. Kokos spróbował raz jeszcze, ale nowe 13BB przegrał w starciu Q9 z KJ rywala i awansować się nie udało.
Podobnie nie ma awansu Sawi, który dostał damy, ale wpadł pod króle jednego z Czechów i ratunek na boardzie nie przyszedł. "Pójdę dziś wcześnie spać. Zobaczę, jak to jest" podsumował Sawi.
Ale reszta naszych graczy z mniejszymi lub większymi stackami awansowała! I jak powiem, że mamy 17 Polaków w stawce 24 graczy, to chyba sami przyznacie, że tragedii nie ma.
Jeśli mówimy o tych z małymi stackami, to niestety mocno skrócił się Kajetan. Wszyscy pamiętamy, jak para dziesiątek otworzyła mu drogę do zwycięstwa w Bratysławie na Polish Poker Cup, ale tym razem ta sama para mu nie pomogła. Czeski rywal miał ósemki i na boardzie dokręcił mu się kolor do jednej z nich. Potem jeszcze na wojnie blindów podwoił się na nim Wiśnia, który złapał strita i ostatecznie Kajetan zapakował tylko 17k.

Oto stacki graczy na koniec dnia:
- Talibenes 216k
- Siwy 206k
- Pingwin 110k
- Kocur 129k
- Domel 75k
- Kajetan 17k
- Kaszpirian 62k
- Wiśnia 94k
- Wojtek 93k
- Kris 50k
- Domo 58k
- Stan 92k
- Nakai 110k
- Bartek 44k
- Wesoł 60k
- Dominik 55k
- Ciapicz 136k
Średni stack przy 24 graczach w grze wynosi 113k, a pierwszy level jutro to 1.000/2.500/2.500. Mamy w tej chwili 67 wpisowych w turnieju, co również oznacza, że gwarancja została wypełniona. Jutro jeszcze jeden poziom blindów late rega i re-entry, więc pewnie parę osób się dopisze.

W Omaha Cup walczy jeszcze osiem osób, więc wyniki poznacie jutro we wstępie do relacji. Teraz trzeba iść spać, bo jutro zaczynamy drugi dzień High Rollera o nieludzkiej godzinie (15:00) i trzeba szybko iść spać, żeby być gotowym do działania. A kto zgarnie puchar? Przekonamy się wieczorem!
A oto plan na piątek! Dobranoc!