Piątek na Poker Fever Series oznacza wręczenie dwóch kolejnych pucharów! Zakończymy dzisiaj dwudniowego High Rollera oraz rozegramy turniej Bounty Masters!
Super High Roller
High Roller dzień 1
Różnie nam się toczyły losy polskich graczy w pierwszym dniu High Rollera. Duże skoki w stackach, niespodziewane eliminacje czy nagłe zmartwychwstania short stacków ciągnęły się za nami przez cały dzień. Ale ostatecznie wynik końcowy jest całkiem niezły, bo aż 17 Polaków zagra w dniu drugim. Jeśli spojrzycie poniżej w tabelę wyników, to zobaczycie, że jest pięcioosobowa ucieczka i za nią cały peleton. Tych pięciu graczy (w tym Talibenes i Siwy) wyrobiło sobie sporą przewagę nad resztą stawki i dziś będą chcieli od początku powiększać swoją dominację. Przez pierwszy poziom blindów dostępna będzie jeszcze późna rejestracja i faza re-entry.
Przed nami również jeden z najpopularniejszych eventów na festiwalu, czyli Bounty Masters. Tu nie musieliśmy się nigdy martwić o frekwencję, bo zawsze gra w tym turnieju dużo graczy i nie powinno być inaczej również dzisiaj. Tym bardziej, że na piątek zapowiadało się wielu graczy z Polski. Zobaczymy jak będzie. Oczywiście mamy też do zagrania dzień 1D Main Eventu, w którym Polaków grało dotychczas niewielu, jakby wszyscy zbierali siły na piątek i sobotę.
Powinno być więc ciekawie, a ja mam nadzieję, że będzie o czym pisać. Zapraszam wszystkich gorąco na relację już od godziny 15:00, gdy rozpoczniemy dzień finałowy High Rollera. Kłania się tradycyjnie Rafał "Jack Daniels" Gładysz, kibicujcie naszym graczom!
Szczegóły festiwalu Poker Fever Series
Harmonogram Poker Fever Series - piątek 22 marca
O 15:00 zaczniemy grę w dniu drugim High Rollera oraz satelitę do Main Eventu, który wystartuje o 17:00. Godzinę później zaczniemy Bounty Mastersa, a od 22:30 rozpocznie się satelita do turnieju głównego z pięcioma ticketami gwarantowanymi, co jest nowością na festiwalu.
Struktura turnieju High Roller:
- wpisowe – 15.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 40.000 żetonów
- pula gwarantowana – 1.000.000 koron
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Main Event:
- wpisowe – 5.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 5.000.000 koron
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Bounty Masters:
- wpisowe – 8.000 koron (3.000 bounty)
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 25 minut
- stack startowy – 100.000 żetonów
- pula gwarantowana – 500.000 koron + bounty
- late registration – 8 leveli
Wyniki - 21 marca
Wczoraj w High Rollerze zanotowaliśmy bez problemu 67 wpisowych, co oznacza wypełnienie gwarancji tego eventu w wysokości miliona koron. Zagrało 44 zawodników, którzy 23 razy sięgali po re-entry. Awans do dnia finałowego zapewniło sobie 24 graczy, w tym 17 Polaków. Na czele mamy dwóch czeskich graczy, a najlepszy z Polaków, Paweł Ładniak, zajmuje trzecią pozycję.
| Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
| 1 | Kolařík Tomáš | Czechy | 263.500 |
| 2 | Lamper Jan | Czechy | 261.500 |
| 3 | Ładniak Paweł | Polska | 216.000 |
| 4 | Horák Jiří | Czechy | 207.000 |
| 5 | Siwicki Adam | Polska | 206.500 |
| 6 | Babicz Paweł | Polska | 135.500 |
| 7 | Koczewski Damian | Polska | 129.500 |
| 8 | Burstein Vladimír | Czechy | 125.000 |
| 9 | Rogacki Maciej | Polska | 110.000 |
| 10 | Szczotka Jakub | Polska | 109.000 |
| 11 | Indy | Czechy | 108.500 |
| 12 | Wiśniewski Michał | Polska | 94.000 |
| 13 | Chlapek Wojciech | Polska | 92.500 |
| 14 | Kwiecień Stanisław | Polska | 91.500 |
| 15 | Staszko Martin | Czechy | 76.000 |
| 16 | Jaskulski Dominik | Polska | 75.000 |
| 17 | Bąk Maciej | Polska | 62.000 |
| 18 | Wesołek Bartosz | Polska | 59.500 |
| 19 | Ostrowski Dominik | Polska | 57.500 |
| 20 | Wochnik Dominik | Polska | 54.500 |
| 21 | Karwański Krzysztof | Polska | 50.000 |
| 22 | Rogacki Bartosz | Polska | 44.000 |
| 23 | Bartuschk Fabian Hagen | Niemcy | 35.000 |
| 24 | Renke Kajetan | Polska | 17.500 |
Polacy nie zdobyli niestety pucharu w turnieju Omaha Cup, ale dwóch z nich znalazło się w kasie. Maciej Dymnicki uczestniczył w trzyosobowym dealu i zgarnął 31.600 koron, a Piotr Napora odebrał z kasy 10.100 koron. Zanotowaliśmy 49 wpisowych (29+20 re-entry), co przełożyło się na sześć miejsc płatnych.
| Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
| 1 | Miks Jakub | Czechy | 31.700 Kč* |
| 2 | Imortal | Czechy | 31.600 Kč* |
| 3 | Dymnicki Maciej | Polska | 31.600 Kč* |
| 4 | Kožak | Czechy | 12.600 Kč |
| 5 | Napora Piotr | Polska | 10.100 Kč |
| 6 | Pfleger Luděk | Czechy | 8.800 Kč |
W dniu 1C Main Eventu zebraliśmy wczoraj 68 wpisowych (47+21), ale jak pisałem już powyżej Polaków zagrało dosłownie kilku. Trzem z nich udało się awansować do dnia drugiego i mogą już spokojnie czekać na niedzielę. Najlepszy z naszych zawodników, Stanisław Dziedzic, zapakował do torby 313.500 żetonów, co jest już bardzo ładną zaliczką do dalszej walki.
| Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
| 1 | Pepi | Czechy | 398.000 |
| 2 | Harlej | Czechy | 356.000 |
| 3 | Dziedzic Stanislaw | Polska | 313.500 |
| 4 | Majchrzak Paweł | Polska | 228.000 |
| 5 | Hamrozi Jiří | Czechy | 175.500 |
| 6 | Mrozek Lukáš | Czechy | 164.000 |
| 7 | Krnáč Tomáš | Czechy | 122.500 |
| 8 | Heliš Miroslav | Czechy | 105.000 |
| 9 | Křístek David | Czechy | 67.000 |
| 10 | Zych Oskar | Polska | 62.000 |
| 11 | Savin Anatolii | Ukraina | 48.000 |
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Relacja z Ołomuńca wystartuje o 15:00, bądźcie z nami i trzymajcie kciuki za polskie zwycięstwa!
Poker Fever Series High Roller finał - 15:40
Zakończył się pierwszy level dnia i można chyba powiedzieć, że wydarzyło się w tym czasie więcej, niż przez pierwszych 10 leveli wczoraj.
Po pierwsze doszło nam dzisiaj kilka osób. Wrócili Kokos i Granat, a dołączył też Halik, który wczoraj walczył w Omaha Cup. Dotarło też paru Czechów, mamy też jakieś re-entry, więc musimy chwilę poczekać na ostateczne cyferki (zegar pokazuje obecnie 75 wpisowych).
Właśnie Kokos z Granatem rozegrali od razy na starcie ciekawe rozdanie, w które zamieszany był jeszcze Talibenes. W pierwszej ręce Kokos dostał asy, Talibenes otwierał z dziewiątkami, a Granat wsunął all ina z szóstkami. Talibenes wycofał się z rozdania, a na boardzie 9xxA6 wszyscy trzej gracze mieli (lub mieliby) seta. Granat udał się do kasy po nową strzałkę, Kokos się podwoił i obaj walczą dalej.
Poleciał Bartek, który zagrał all in z AJ za swój niewielki stack (zaczynał z 44k) i dostał sprawdzenie od Nakaia z parą ósemek. Para zamieniła się jeszcze w seta na boardzie i mieliśmy jednego shorta mniej.
A za moment wstawał od stołu również Wesoł. Przegrał on kluczowego flipa z Pingwinem, gdy jego czwórki nie dały rady AQ. Potem kilka ostatnich żetonów wrzucił na stół z any two i pożegnał się z grą.
Pisałem, że dołączył Halik, a jak już dołączył, to zaczął walkę od złapania karety na boardzie. Jego T9s było idealne na boardzie J99Q9, a tym lepsze, że Niemiec z waletem opłacił naszego gracza.
Zawodnicy zeszli na 15-minutową przerwę i niedługo wracamy do gry na levelu 1,5k/3k.
Poker Fever Series High Roller finał - 16:15
Ostatecznie w High Rollerze mamy 78 wpisowych, co jest bardzo ładnym wynikiem. Do gry po przerwie wróciło 27 zawodników, w tym Jawor, który dopisał się podczas przerwy i Pingwin, który wrócił po swojej eliminacji tuż przed przerwą. W tym składzie mieliśmy 18 naszych zawodników.
Piszę "mieliśmy", bo już nie mamy. Straciliśmy Krisa, który najpierw przegrał flipa 88 vs KJ, a po przerwie kolejnego flipa z Wiśnią, gdy jego siódemki nie dały rady AQ po damie na riverze. Peszek!
Nie ma z nami również Domo, którego też załatwiła dama na riverze. Jego AJ złapało dwie pary na flopie AJx, na turnie poleciały all iny z czeskim rywalem, ten pokazał na showdownie AQ i trafił swojego outa na riverze.
No i na koniec ponownie pożegnaliśmy Pingwina, tym razem już ostatecznie. Miał 13BB, zagrał all in z buttona z A3s, ale na big blindzie siedział już przyczajony Nakai ze swoim AK.
Zostało nam 24 graczy i gramy już na trzech stołach.
Przypominam też, że wprowadziłem do relacji tablicę informacyjną, którą znajdziecie za każdym razem na górze po prawej stronie ekranu (na komputerach) lub po ostatnim poście w relacji (w telefonach). Ładnie i przejrzyście są tam podawane wszystkie podstawowe informacje o turnieju (jak choćby wpisowe, pula gwarantowana czy stack startowy) oraz z zegara turniejowego podczas trwania gry.
Poker Fever Series High Roller finał - 17:30
Nie dzieje się zbyt dobrze u naszych chłopaków...
Czekałem z kolejnym postem na "wyjaśnienie się" shortów, którzy aktywnie walczyli o podwojenie, ale trochę to potrwało. Najpierw straciliśmy Jawora, który ze swoim AT wpadł pod damy u Jiriego Horaka i nie było czego zbierać.
Zaraz za nim wstawał od stołu Halik, który na wojnie blindów uległ rozpędzonemu Nakaiowi. Ten miał Q5 i trafił dwie pary przeciwko KJ Halika.
Stan przy tym samym stole podwoił się chwilę później kosztem Wiśni, który opłacił asy przeciwnika.
W starciu z jednym z Czechów poległ Dominik. Zagrał all in za 11BB z piątkami i rywal sprawdził go z AJ. Dwa walety na flopie, jeszcze jeden na riverze i nikt nie miał wątpliwości, kto był lepszy w tym rozdaniu. Kareta dla Czecha, Dominik out.
Ładnie nabudowany był Siwy, miał 320k, to oczywiście coś się musiało spier... zepsuć. Nasz gracz i Jiri Horak porzucali trochę żetonami przed flopem, aż w końcu Czech wrzucił all ina za około 140k. Polak trochę potankował, bo to jednak 28BB, ale ostatecznie sprawdził z dziesiątkami. Jiri odsłonił AK, a od razu na flopie trafił dwa asy. Siwemu zostało trochę amunicji, ale żetonów szkoda.
I na koniec jeszcze poleciał nam Talibenes, który tak się skracał, oddawał, podwajał shortów, że w końcu zostało mu niecałe 40k i zagrał all in z K8s. Na posterunku znalazł się Kokos ze swoim AK, cud nie nastąpił i Talibenes już się może szykować do Bounty Mastersa.
W kolejce do wyjaśnienia się mamy jeszcze przynajmniej ze 2-3 graczy i obawiam się, że to nie koniec polskich eliminacji. Czechów może na starcie nie było zbyt wielu, ale - mówiąc wprost - karta im rzyga dzisiaj niemiłosiernie i wszystko trafiają.
Poker Fever Series High Roller finał - 17:50
Zostały nam dwa stoły półfinałowe i 16 zawodników.
Tym razem trochę lepszych informacji. Po pierwsze odrobił straty Siwy, który po przegranych dziesiątkach wygrał dwie większe pule i ma teraz 280k.
Po drugie wrócił do gry Domel, który miał już dosłownie strzępy swojego stacka i już prawie wstawał z krzesła, ale udało mu się w dość szczęśliwych okolicznościach najpierw podwoić na Granacie, potem ponownie podwoił stack i ma już ponad 100k, czyli 20BB.
Wśród 16 graczy w grze mamy 10 Polaków i jak widać gołym okiem proporcje się nieco zmieniły. I tak sobie myślę, że nie jestem na 100% pewny, czy dziesięciu Polaków ma w sumie więcej żetonów niż tych sześciu Czechów. Prowadzi w stawce Tomas Kolarik, który ma obecnie 570k (a od naszych graczy dostał ksywę "Hołownia", więc chyba będzie łatwiej tak pisać). Martin Staszko ma 370k, Jan Lamper 290k, a Jiri Horak trzyma 250k.
Oto stacki Polaków:
- Nakai 190k
- WIśnia 233k
- Kocur 54k
- Kokos 113k
- Kaszpirian 145k
- Granat 102k
- Domel 102k
- Ciapicz 124k
- Wojtek 75k
- Siwy 280k
W turnieju będziemy mieli 9 miejsc płatnych (czyli cały stół finałowy). Oto nagrody (w koronach):
- 286.200
- 200.800
- 151.400
- 120.500
- 91.600
- 66.900
- 47.400
- 36.000
- 28.800
Przypominam, że na pierwszą piątkę czeka też pakiet gadżetów Poker Fever w postaci card protectora i feverowego worka. A na zwycięzcę piękny puchar!
Zaczynamy przerwę obiadową, która potrwa 30 minut.
Poker Fever Series High Roller finał - 18:40
Ledwo pochwaliłem Domela, że się odbudował, to odpadł. Ale trzeba przyznać, że okoliczności były bardzo niecodzienne, a po części "winny" był Wiśnia. Ale po kolei. Domel otworzył z UTG z asami, dostał call od Wiśni na buttonie i od Czecha na big blindzie. Na flopie KQ7 z dwoma treflami Domel zaczekał, Wiśnia zabetował, a Czech wsunął swój stack. Pierwszy z naszych graczy sprawdził, a drugi... sfoldował AK. Czeski rywal pokazał 52s w treflach i od razu na turnie trafił swój kolor. A wystarczyło tylko, żeby Wiśnia zagrał 3-beta preflop i scenariusz rozdania potoczyłby się zupełnie inaczej...
Domel skrócił się znowu do niecałych 40k i zagrał all in przy pierwszej okazji. Dostał QJ, wrzucił stack na środek stołu, ale na to już czekał "Hołownia" ze swoim AK. Spadł jeszcze bardzo dobry flop dla Polaka, bo pojawiły się T97 i Domel złapał dodatkowe outy do strita, ale turn i river przyniosły dwie blotki i mieliśmy jednego gracza mniej. Domel wypił ze mną kawkę i poleciał grać do Bounty Mastersa.
Nie ma z nami również Kocura, który na shorcie starł się na wojnie blindów z Jirim Horakiem, ale jego Q6 nie dało rady QT Czecha. Kolejny Polak na oucie!
A przed chwilą wstał od stołu również Wojtek, który nie powtórzy swojego wyczynu z Super High Rollera i nie będzie w kasie. Jego z kolei pokonał Martin Staszko, gdy dziewiątki Czecha okazały się lepsze niż siódemki Polaka.
No co Wam powiem... Jest bieda! Leją naszych!
Poker Fever Series High Roller finał - 19:15
No i stało się! Czechów jest więcej niż Polaków w stawce 11 graczy!
Kolejnymi wyeliminowanymi zostali Wiśnia i Kokos. W obu przypadkach o eliminacjach zdecydował river. Wiśnia wrzucił all ina z A7 i dostał call od Kaszpiriana z królami w ręku. Na turnie pojawił się jednak as dający prowadzenie Wiśni, ale zaraz za nim na riverze spadł król, Kaszpirian złapał seta i wywalił z turnieju rodaka.
Dosłownie moment później w podobny sposób poległ Kokos. Na wojnie blindów wsunął swój stack z K2 i sprawdził go Jan Lamper z waletami. I tu również na turnie spadł out dla Polaka, bo spadł król, a river dał seta Czechowi i odesłał naszego zawodnika za barierki.
Z dobrych newsów - na Jirim Horaku mocno podwoił się Ciapicz! Na boardzie A86KT Polak wypalił w Czecha trzy beczki ze swoim AK (w tym all in na riverze) i Jiri trzy razy dokładał żetony. Za moment, dosłownie w kolejnej ręce, Ciapicz jeszcze 4-betował Nakaia, bo znalazł u siebie króle i też parę żetonów mu wpadło. Teraz Ciapicz ma około 350-400k i dołączył do czeskiej czołówki w turnieju.
Gra teraz pewnie zwolni, bo mamy dwie eliminacje do kasy, więc nikt się nie będzie chciał wygłupiać. Mamy pięciu Polaków i sześciu Czechów w grze.
Słówko jeszcze trzeba koniecznie napisać o Bounty Mastersie, który ruszył z kopyta od 18:00 i gra tam już około 90 graczy. Na starcie mamy oczywiście mnóstwo Polaków, ale chciałem napisać o dwóch z nich, reprezentantach Łodzi, Mateuszu i Arsenie. Powiedzieć, że im nie poszło, to niedopowiedzenie. Pierwszy miał seta asów na flopie A96 i niby bezpieczną sytuację do podwojenia, ale po dziesiątce na turnie poleciały all iny i rywal pokazał mu strita do swojego 87. Arsen z kolei złapał strita z flopa i on z kolei wywalił się do gracza, któremu uzupełnił się kolor. Jeśli dodamy do tego, że to wszystko działo się na pierwszym poziomie blindów, jeśli powiem jeszcze, że kolejny łodzianin Kojir jest już po zakupach w kasie, to chyba można wysnuć wniosek, że to nie jest udany początek dla mieszkańców Łodzi...
Poker Fever Series High Roller finał - 20:35
Jesteśmy na FT!
Na miejscu jedenastym poległ nam Granat, który zagrał z buttona all ina z J9 za ostatnie 65k (8BB) i po tanku sprawdził go "Hołownia" ze swoim A6s z buttona. Flop dał dodatkowe outy Polakowi, bo spadły 873 i Granat miał dodatkowo gutshota do strita. Złapał nawet dziewiątkę na riverze, ale było już na to za późno, bo na turnie pojawił się as dla Czecha i kolejny nasz pokerzysta opuścił swój stolik.
Nastąpiła faza bubble przy dziesięciu graczach w grze. Idealny moment dla big stacków, żeby wywierać presję na shortów i zdobyć darmowe żetony. Z tego założenia wyszedł też Ciapicz, który na boardzie z leżącym stritem 76543 z trzema karami załadował all ina przeciwko Czechowi. Petr Jaroslav długo myślał, zaczął zagadywać naszego gracza i pewnie coś z tych dyskusji wyciągnął, bo ostatecznie sprawdził ze swoim A8. Polak pokazał T7, blefik nie przeszedł i trzeba było płacić. I to sporo!
W końcu jednak coś poszło po naszej myśli! Jiri Horak mocno się skrócił i zagrał preflop za 50k zostawiając sobie 3k z tyłu. Sprawdził do Nakai ze swoim KQ i obaj zobaczyli flopa 955. Czech dorzucił resztę stacka, aby po callu odsłonić A5 i tripsa! Gdy Nakai już się żegnał z tą pulą, to nagle na turnie spadł jeden król, a drugi pojawił się tuż za nim na riverze! Jiri Horak został bubble boyem!
Oto stacki finalistów (wg miejsc przy stole):
- Kaszpirian 143.000
- Martin (CZ) 134.000
- Siwy 311.000
- Tomas (CZ) 543.000
- Alex (CZ) 367.000
- Petr (CZ) 417.000
- Ciapicz 169.000
- Nakai 510.000
- Jan (CZ) 527.000
Przypomnę również wypłaty (w koronach):
- 286.200
- 200.800
- 151.400
- 120.500
- 91.600
- 66.900
- 47.400
- 36.000
- 28.800
Wszyscy są w kasie, wszyscy już w miarę szczęśliwi, teraz walka o zwycięstwo!
Poker Fever Series High Roller finał - 21:10
Dość szybko straciliśmy na stole finałowym pierwszego gracza. W czeskim starciu poległ Martin Staszko, którego wyeliminował Jan Lamper. Pierwszy z Czechów miał KTs, ale drugi był w posiadaniu pary króli i wynik tego starcia wydawał się rozstrzygnięty. Ale nagle na flopie AQx najpierw Martin złapał gutshota, potem na turnie pojawił się dla niego draw do koloru i Janek przestał się uśmiechać. Odetchnął dopiero po riverze, na którym żaden z outów dla rywala się nie pojawił. Mamy pierwszy payjump!
W Bounty Hunterze gra już prawie setka graczy, re-entry latają aż miło, więc gwarancja 500.000 koron już dawno pobita. W tej chwili mamy tam 122 wpisowe. W Mainie z kolei gramy dopiero szósty level 200/500, więc re-entry nie jest jeszcze często używane, ale 70 wpisowych też już jest.
Poker Fever Series High Roller finał - 22:30
Nawet nie wiem, co mam Wam napisać w kolejnym poście, bo nie dzieje się kompletnie nic. Po eliminacji Martina stół finałowy został otoczony cegłami, zalany betonem i murarka odchodzi na całego. Mieliśmy przed chwilą kwadrans przerwy i pogadałem z Nakaiem, który nie należy raczej do graczy wybitnie luźno grających i nawet on stwierdził w dość polityczny sposób, że "stół jest mocno pasywny". Fakt jest taki, że nikt nie chce odpaść, shorty ratują się wsuwaniem stacków, a tych all inów nikt nie sprawdza.
Ale jest jedna dobra informacja - chipleaderem jest obecnie ze sporą przewagą Siwy, który trzyma przed sobą około 720k. Janek Lamper wpadł na pomysł, aby blefować naszego gracza przez trzy ulice. Siwy otworzył z ósemkami, dostał call z big blinda i na flopie QQ3 Czech zagrał check/raise, który został sprawdzony przez naszego gracza. Kolejna beczka od Jana na turnie i call, następna na riverze, call Siwego i snap muck. I w sumie najlepiej!
Mocno się skrócił też Tomas, dotychczasowy chipleader. Nakai ma ponad 500k i też niezłą sytuację. Póki co nikt nic nie gra i wszyscy czekają, ale to się zaraz zmieni z jednego podstawowego powodu - weszliśmy po przerwie na blindy 10k/20k i tu już czekanie na cud będzie bardzo ryzykowne, bo się można zaraz obudzić z trzema blindami...
Poker Fever Series High Roller finał - 22:55
No wreszcie coś!
Bardzo dobrze grający w tym turnieju Tomas, chipleader po dniu pierwszym i przez większość dzisiejszego dnia, nie wygrzebał się już z problemów i przed chwilą poległ w boju. Dobrą informacją jest fakt, że siedzący z kolei cały dzień na shorcie Kaszpirian okazał się jego oprawcą. Polak otworzył z KT, Czech wrzucił all ina za 5BB ze swoim A8s i dostał call. Flop dość dobry dla Kaszpiriana w postaci AQJ załatwił sprawę.
Zostało siedmiu graczy. Może teraz się posypie w końcu...
Poker Fever Series High Roller finał - 23:15
Na stole finałowym straciliśmy trzeciego gracza i był to trzeci Czech.
Jan Lamper zagrał open all in z UTG+1 i wszyscy po kolei grzecznie foldowali, aż akcja doszła do Ciapicza na big blindzie. Nasz gracz podniósł dziesiątki, sprawdził i musiał się utrzymać przeciwko AK Czecha. Ten na boardzie nie trafił żadnego ze swoich outów i zostało nam sześciu graczy.
Oto aktualne stacki na FT:
- Siwy 750k
- Nakai 700k
- Ciapicz 600k
- Kaszpirian 310k
- Alex 400k
- Petr 265k
Zaczyna to jakoś wyglądać...
Poker Fever Series High Roller finał - 23:30
No dobra, mogę to już chyba wstępnie powiedzieć - jest dobrze!
Poleciał kolejny zawodnik z gry i była to czwarta eliminacja Czecha na stole finałowym! Tym razem poleciał Petr Jaroslav, którego spakował do domu Nakai. Czech wrzucił niewielkiego all ina ze swoim KQ, a nasz zawodnik znalazł u siebie walety. Petr trafił co prawda damę na na flopie, ale zaraz obok niej leżał już sobie walet. Na turnie pojawiła się dziewiątka i dała gutshota Czechowi, ale druga dziewiątka na riverze skompletowała fulla dla Nakaia i zostało nam pięciu. A Nakai ma już 950k!
Niestety z ostatnim Czechem przy stole finałowym już tak łatwo nie będzie. Przede wszystkim dlatego, że Alex podwoił się kosztem Siwego w trochę chorym rozdaniu. Siwy otworzył, a siedzący za nim Czech wepchnął all in za 415k z parą czwórek. Polak dołożył z ATs i na flopie T62 złapał top parę. Jednak już na turnie pojawiła się czwórka i set dla Czecha. Tym bardziej przykro, że Nakai był przekonany, że on jedną czwórkę sfoldował przed flopem...
Poker Fever Series High Roller finał - 00:20
Zostało pięciu graczy i zaczęła się naparzanka!
Najpierw Siwy odebrał trochę swoich żetonów od Alexa. Odebrał szczęśliwie, ale jednak się udało. Na wojnie blindów Polak wrzucił all ina za 200k z 96s w piku i dostał call od Czecha z QTs w treflach. Na flopie pojawiły się dwa trefle, ale czerwona szóstka na turnie dała podwojenie Siwemu.
Chwilę później Siwy miał już 750k. Kaszpirian zagrał all in za 350k z ósemkami i Siwy sprawdził go z dziewiątkami. Na dodatek obaj trafili seta na flopie! Problem w tym, że ostatnią ósemkę sfoldował preflop Ciapicz i Kaszpirian nie miał już outów... Zostało nam czterech graczy.
Siwy ma ewidentnie jakieś porachunki z Alexem, bo na kolejnej wojnie blindów doszło do kolejnego ich starcia. Na boardzie KJ97A Polak, który otwierał przed flopem, wypalił trzy razy w Czecha, w tym za 220k na riverze i ten długo tankował nad callem. W końcu dołożył ze swoim J7, aby zobaczyć tylko parę piątek u Polaka.
Za chwilę doszło do kolejnego ważnego rozdania. Starli się ze sobą Ciapicz z dziesiątkami i Nakai z ósemkami. W puli był milion żetonów, lepsza para się utrzymała i Nakaiowi został około 350k.
Moment później Nakai już korzystał ze swoich żetonów zagrywając all in z A4. Sprawdził go Siwy ze swoim A8s w kierach i już na turnie złapał on nutsowy kolor. Nakaiowi zostało... 5k!
Podwoił się on raz (63 lepsze od KJ, bo Nakai złapał strita do szóstki), podwoił się drugi raz (K3 lepsze od 99 po królu na flopie), miał nawet 90k, ale trzeci raz już się ta sztuka nie udała. Jego 98s dominowało nad rękami rywali - 97 Alexa i 85s Ciapicza - ale ten ostatni złapał kolor na riverze i wysłał Nakaia do kasy.
Zostało nam trzech zawodników w grze o puchar! Gracze mają teraz kwadrans przerwy. Po niej blindy wskoczą na poziom 20k/40k.
Stacki graczy:
- Ciapicz 1.210.000
- Alex (CZ) 1.200.000
- Siwy 720.000
Poker Fever Series High Roller finał - 01:00
Trzej panowie wrócili z przerwy, trochę pograli i delikatną przewagę nad przeciwnikami wyrobił sobie Siwy. W tym momencie padła propozycja deala, na którą aktualny chipleader zareagował natychmiast - mogę zrobić deala, ale biorę trofeum. Policzono więc stacki i wyszło tak:
- Siwy 1.185.000
- Ciapicz 985.000
- Alex 955.000
Z podziału kasy wyszło oczywiście najmniej dla Czecha, ale ten wiedział, że może coś ugrać na Siwym. Nasz gracz o te parę tysięcy koron (dokładnie 5.400) nie miał zamiaru się kłócić i uzgodniono takie nagrody:
- Siwy 214.000
- Ciapicz 210.200
- Alex 214.200
I tak zwycięzcą High Rollera na urodzinowym festiwalu Poker Fever Series został Adam "Siwy" Siwicki! Wielkie gratulacje!
Ja na dzisiaj kończę harce na sali turniejowej i idę się zrelaksować z naszymi chłopakami. Jutro widzimy się około 17-18 na dwóch dniach startowych Main Eventu. Dobrej nocy!
