Witamy wszystkich z czeskiego Ołomuńca, gdzie już od dzisiaj rozegrany zostanie kwietniowy przystanek Poker Fever Special Cup! Zapraszamy na relację na żywo!
Wiosna zaatakowała nas słońcem, wysokimi temperaturami i piękną pogodą, ale chyba tylko po to, żeby przypomnieć stare przysłowie "kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata". Mówiąc krótko - od kilku dni pizga jak pod Stalingradem, z domu się nie chce wychodzić, a o weekendowych grillach na jakiś czas trzeba zapomnieć, bo te wszystkie kiełbaski czy karkóweczki prędzej zamarzną, niż się upieką.
Rozwiązaniem jest więc siedzenie w ciepłej sali turniejowej z czeskim piwkiem w ręku, do czego serdecznie wszystkich namawiam i zapraszam na weekend do Ołomuńca. Przed nami pięć eventów na festiwalu Poker Fever Special Cup, a startujemy już dzisiaj od High Rollera za 10.000 koron i dnia 1A Main Eventu z wpisowym 2.000 koron. Dla każdego coś miłego. Tym, którzy z niewyjaśnionych przyczyn być z nami nie będą mogli, postaram się umilić czas opowiadając o wydarzeniach w kasynie Go4Games w mojej relacji. A i fotek kilka pstryknę, żebyście zobaczyli naszych orłów w akcji.
Skupimy się dzisiaj oczywiście na "grubasie" za 10k z pulą 500.000 koron. Na pewno wystąpią w nim m.in. EasyMoney, Warg czy Siwy, który w marcu dokonał niemożliwego, czyli zgarnął dwa puchary z głównych eventach urodzinowego Poker Fever Series. I coś mam czutkę, że nie zamierza na tym poprzestać. Zapowiada się więc ciekawa rywalizacja.
Za relację z Olomolo odpowiadać będzie tradycyjnie Rafał "Jack Daniels" Gładysz, witam wszystkich serdecznie. Zaczynamy o 18:00, więc ładujcie baterie w telefonach, bo posiedzimy zapewne do późnej nocy. Kibicujcie, piszcie, dzwońcie, wysyłajcie kwiaty swoim faworytom!
Szczegóły festiwalu Poker Fever Special Cup
Harmonogram Poker Fever Special Cup - czwartek 18 kwietnia
Dzień zaczynamy satelitą do HR o 16:00, a od 18:00 ruszają zarówno High Roller, jak i dzień 1A Main Eventu.
Struktura turnieju High Roller:
- wpisowe – 10.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 30 minut
- stack startowy – 50.000 żetonów
- pula gwarantowana – 500.000 koron
- late registration – 10 leveli
Struktura turnieju Poker Fever Cup Special:
- wpisowe – 2.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 30 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 1.000.000 koron
- late registration – 10 leveli
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Nasze konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku!
Start obu dzisiejszych turniejów zaplanowany jest na godzinę 18:00 i wtedy też ruszamy z naszą relacją, bądźcie z nami!
A jeśli chcecie wesprzeć działalność portalu PokerForAll.pl, to kliknijcie w baner poniżej i wrzućcie grosik na naszego Patronite'a!
Poker Fever Special Cup High Roller - 18:35
Ruszyliśmy z kopyta, bo już na pierwszym levelu mamy w grze cztery stoły i 27 zawodników przy stołach. Zamiast tradycyjnego opóźnienia startu, dziś wszystko odpaliło o czasie, a gracze szybko zapełniają stoły. I kolejni są w drodze.
Kogo możemy oglądać dzisiaj w High Rollerze? Mamy Jawora, Warga, Siwego, Piasta, Wiśnię, EasyMoney, Nakaia, Michasa, Krisa, Grzegorza, Dejota, Wojtka, Ciapicza czy dawno niewidzianego w Ołomuńcu Bartka G.
Mamy już też pierwsze eliminacje. Jako pierwszy na polu bitwy padł Warg, któremu przeciwko jednemu z Czechów nie wyszedł blefik. Nasz zawodnik otworzył z ósemkami i dostał call z buttona. Na flopie K32 z dwoma kierami poleciał mały c-bet i call, ale po szóstce kier na turnie Polak wybrał inne rozwiązanie. Zaczekał, rywal zabetował za 2.200, a Warg (z ósemką kier w ręku) postanowił zagrać raise do 9.600. Dostał call i obaj gracze obejrzeli na riverze damę kier. Jak słusznie zauważył Warg oponent powinien mu tu już zrzucić niskie kolory, ale po becie za 25k przeciwnik snapnął ze swoim 97s w kierach i wygrał pulę. A reszta żetonów Wargowi się zaraz rozeszła i poleciał do kasy po nową strzałkę.
Zaczęło się więc ciekawie, mamy sporą grupę naszych graczy w turnieju, będzie co robić (mam nadzieję!).

Poker Fever Special Cup High Roller - 20:00
Atmosfera na turnieju jest na tyle wyśmienita, że liczni Polacy przy pięciu stołach więcej gadają, niż grają. A towarzyskie dyskursy nie wpływają raczej dobrze na agresję, więc wielkich starć jest do tej pory jak na lekarstwo.
Ale są! Jak ma nie być, jak się na stole spotykają Grzegorz i Tom, z czego jeden ma AKs, a drugi asy? Panowie trochę do siebie postrzelali preflop, zaanonsowali obopólne all iny i Tom z asami zaliczył podwojenie swoich 38k. Grzesiowi zostało 11k w stacku.
Podrażniony pierwszą eliminacją Warg włączył tryb "kill or be killed". Po openie i kilku callach dołożył ze swoim 54 z big blinda i czterech graczy obejrzało flopa K43. Wszyscy zaczekali, aby na turnie zobaczyć siódemkę. Small blind zaleadował za 3,8k do puli 5k, Warg dołożył, a pierwotny agresor wypalił raise do 13k. Gracz z SB dołożył, a Warg... wsunął swoje 47k na środek stołu! Fold, fold, gramy dalej!
Dość nieoczekiwane podwojenie zaliczył Dejot. Przepychał się ze swoimi dziewiątkami z jednym z Czechów. Na boardzie spadały po kolei 53357, Polak na riverze wsunął all ina, a czeski rywal snapnął go z... K7! Dejot aż wydarł się na całą salę "Cooooooo?!", bo nie był w stanie uwierzyć w takie sprawdzenie. Można się tylko cieszyć z podwojenia, bo Dejot ma już 190k!
Skróconego Romana Papacka wywalił z gry Siwy. I to w dość ciekawym rozdaniu, bo na flopie 633 nasz gracz miał walety i poleciały all iny po serii przebić. Roman odsłonił swoje 43, ale na turnie od razu pojawił się "Waldemar" i było pozamiatane.
Mamy pierwszą przerwę w turnieju. Panowie mają 30 minut na zjedzenie obiadu i wracamy do gry na levelu 500/1.000.

Poker Fever Special Cup High Roller - 21:10
Grzegorz po tej przegranej z AK przeciwko AA Toma stawał na głowie, żeby wrócić jakoś do gry. Raz udało mu się podwoić, gdy jego KQ pokonało 94s Dejota. Big stack sprawdził shorta z big blinda, na flopie spadł jeszcze król i Grzegorz miał już około 14k.
Ale niedługo potem znowu trzeba było wrzucać all ina za 6BB. Tym razem z A9. Grześ dostał raise od jednego z Czechów do 15,5k, a na to obudził się Dejot, który po prostu ogłosił all ina za około 200k, czym skutecznie wypłoszył czeskiego przeciwnika z rozdania. Dejot pokazał walety, as dla Grzegorza nie spadł (Czech sfoldował AJ) i pożegnał się on z grą.
Warg włączył już czwarty bieg i nabiera rozpędu. W krótkim czasie wyeliminował z gry trzech rywali, w tym dwóch w jednym rozdaniu! Jeden z Czechów otworzył, sprawdził go Warg, sprawdził Bartek G., na co jeden z lokalnych shortów wypalił all ina za 11k. Pierwszy agresor wcisnął guzik "izolacja" i wsunął swojego all ina za 20k. Warg się wiele nie zastanawiał, bo ma stack i może walczyć, więc również wsunął all ina, czym wygonił Bartka. A że rywale pokazali swoje zabójcze ręce w postaci 54 i T8 (WTF??), to Warg nagle stał się bogatszy o dużo żetonów.
I wcale nie zamierzał na tym poprzestawać. Po otwarciu jednego z rywali Warg dołożył ze swoim JT i spadł flop AJT z dwoma kierami. Warg zaczekał, oponent zaproponował c-beta za 2,5k, co spotkało się z odpowiedzią w postaci raise'u do 12k. Przeciwnik sprawdził, a na turnie spadła blankowa szóstka. Warg już się nie bawił w uprzejmości, tylko zapakował all ina na środek stołu, a jego rywal zagrał snap call z... T7 w kierach. Niespodzianki nie było, kolejne 50k trafiło na konto Warga i ma już teraz 170k w stacku. Tak to się można bawić...
Zmuszony do spaceru do kasy został Ciapicz. Klasyka gatunku - otworzył z waletami, dostał bardzo ładnego flopa T97, bomba, bomba, rywal miał króle i trzeba było wyciągać siano z portfela na drugą strzałkę.
A tak naprawdę zabawa dopiero się zaczyna...

Poker Fever Special Cup High Roller - 22:45
Gracze zakończyli kolejną przerwę w turnieju po siódmym levelu i wrócili do gry.
Dużo piszę dziś o Dejocie, ale póki co idzie przez turniej jak burza. Znowu jego ofiarą padł jeden z Czechów, który wybrał się z wycieczką "za wszystko" ze swoim KJ z buttona, ale nasz zawodnik był na posterunku z A9 w ręku i chwilę później żegnał swego rywala. Przy okazji chciałbym pozdrowić Karolinę, żonę Dejota - mam tu na niego oko, nie ma się co martwić!
Niezbyt długo posiedział dzisiaj z nami Grudek. O historii jego flipowania w Ołomuńcu można by pisać opasłe tomy, więc powiem tylko, że miał dziesiątki przeciwko AK i został pozbawiony złudzeń już w momencie odsłonięcia pierwszej karty na flopie, którą był "Kazimierz". Nie wiem czy jakaś szkoła pokerowa w Polsce uczy wygrywania flipów, ale kilka lekcji Grudkowi w tym zakresie jest niezbędnie potrzebnych.
Nieźle sobie radzi Wojtek, który był tu postrachem stołów podczas marcowego Poker Fever Series. Teraz znowu siedzi napakowany żetonami i ma już 180k.
Bartek G. miał już tylko 12BB i postanowił te żetony zainwestować w all ina z A6. Znalazł się jednak śmiałek z AT w ręku, który tego all ina sprawdził i na dodatek to rozdanie wygrał, więc Bartek musiał sobie zafundować cardio po schodkach w górę i dół. "Odrobiłem do 50k" stwierdził Bartek kładąc na stole nowy ticket po re-entry.
No i jeszcze ponownie straciliśmy Ciapicza, który tym razem swoje ostatnie dziesięć blindów poświęcił na all ina z czwórkami, ale jeden z czeskich dziadów nie umiał odpuścić z A8 i trafił swojego outa. Smuteczek.
Gramy już na blindach 1k/2,5k.

Poker Fever Special Cup High Roller - 23:40
Za dosłownie minutkę kończy się dziesiąty level i czas na pierwsze stacki naszych graczy. Niestety, zostało nam tylko dziewięciu Polaków w grze. A są to:
- Dejot 300k
- Tom 135k
- Siwy 70k
- Kris 60k
- Jawor 210k
- Wojtek 123k
- Nakai 73k
- EasyMoney 90k
- Piast 144k
Siwy reinwestuje swoje marcowe wygrane i leci już z piątej strzałki. Dwa razy pacnął go Tom, ale gdy przyszedł czas na podejście numer pięć, a Siwy wylosował stół piąty i miejsce piąte, to był to chyba znak, że los się odmieni. I tak się w sumie stało. Gdy Siwy zagrał all in za ostatnie 32k z J8s i dostał call od Jawora na big blindzie z damami w ręku, wydawało się, że szósta strzałka wisi w powietrzu. Ale na boardzie K9885 opolanin złapał tripsa ósemek i uratował skórę.
Dosłownie moment wcześniej Jawor wyeliminował Warga. Rozdanie rozpoczął bardzo aktywny (bo nabudowany) Miki z Czech, Jawor tylko dołożył ze swoim AK, a siedzący dwie pozycje dalej Warg zaanonsował all ina za 90k z AJ. Czech się wycofał z rozdania, ale Jawor snapnął i wygrał rozdanie na niskim boardzie.
Mamy teraz 15-minutową przerwę i jest to ostatnia szansa na późną rejestrację i re-entry.
Poker Fever Special Cup High Roller - 00:20
Straciliśmy dwóch kolejnych graczy. Robi się niefajnie, bo zostało nam już tylko siedmiu Polaków w stawce 23 graczy.
Najpierw poleciał Nakai, który oddał swój stack w pokerowym klasyku - dostał damy, wpadł pod króle rywala, nie dostał pomocy i trzeba było się niestety pakować.

W "ciekawszych" okolicznościach odpadł Kris, choć z pewnością on nie użyłby takiego określenia. Na flopie 652 Kris złapał seta piątek i za rywala miał Jawora. Ten zagrał na flopie check/raise ze swoim 87 i został sprawdzony przez Krisa. Na turnie w postaci króla Jawor wypalił już all ina, którego oczywiście chętnie Kris sprawdził. Jednak na riverze spadła czwórka dająca Jaworowi strita i załamany Kris musiał opuścić swoje stanowisko bojowe.
Znamy już wypłaty w turnieju. Płatnych będzie 9 miejsc (czyli cały stół finałowy), a na wygranego czeka 185.100 koron. Oraz piękny puchar rzecz jasna!
Wypłaty (w koronach):
- 185.100
- 126.300
- 97.000
- 77.200
- 58.700
- 42.900
- 30.400
- 23.200
- 19.200

Poker Fever Special Cup High Roller - 01:00
Matko i córko, ale pogrom! Co tu się dzieje!? Leją naszych tak, że aż przykro patrzeć...
Pierwszy poleciał nam Piast. W sumie odpadał w dwóch ratach, bo najpierw jego AK nie dało rady AQ czeskiego rywala, a potem flip 44 kontra KQ został również przegrany, bo przeciwnik skompletował kolor do króla na riverze.

Zaraz za nim wstawał od stołu Siwy. Znalazł w końcu dobrą rękę na wrzucenie ostatnich paru blindów na środek stołu i dostał call od jednego z Czechów. AJ Polaka wyglądało dobrze przeciwko KT, ale tylko do flopa. Tam spadł król, na riverze krupier poprawił dziesiątką i Siwy zniesmaczony opuścił salę turniejową.
Ogromnym zaskoczeniem jest też eliminacja świetnie sobie poczynającego Dejota. Dostał dwa paskudne coolery (w tym raz mając seta przegrał ze stritem, którego dziad skompletował na riverze) i zostało mu tylko 66k. Zagrał all in z A6s, dostał sprawdzenie od przeciwnika z AJ, na turnie pojawił się jeszcze walet i było po robocie.
Na dodatek jeszcze Tom przegrał z tym samym dziadem potężne rozdanie. Damy Polaka wyglądały świetnie przeciwko KQs w karach, ale gdy na flopie pojawiły się QJ9 z dwoma karami, to już tak fajnie nie było. Już na turnie spadło trzecie karo, river niestety nie sparował i Tomowi zostało 33k. W kolejnym rozdaniu był na big blindzie i oddał 10k, a w kolejnej ręce... dostał asy na small blindzie! I rywala na big blindzie z waletami w ręku! I znowu było bardzo nerwowo, bo niby flop AKQ dał seta Polakowi, ale rywal miał wciąż outy. Tym razem jednak obyło się bez przykrego zakończenia i Tom zaliczył malutkie podwojenie. Potem jeszcze dwa podwojenia i Tom ma już 125k! Póki krzesło i żeton...

Poker Fever Special Cup High Roller - 02:05
Zostało w turnieju czterech Polaków, ale ich sytuacja nie jest jakoś wybitnie dobra. Najlepiej radzi sobie Jawor, który ma 215k, ale i on jest poniżej średniej (obecnie 250k). EasyMoney, Tom i Wojtek walczą o życie na shorcie. Póki co skutecznie, bo Wojtek wrócił z poziomu 40k (udało mu się podwoić z AQ przeciwko szóstkom rywala), a Tom miał jeszcze mniej (23k, o czym pisałem), ale nadal jest w grze. Akcji w wykonaniu naszych graczy nie ma więc zbyt wiele, bo muszą czekać na odpowiedni moment i grywalną rękę.
Stacki Polaków wyglądają następująco:
- Jawor 215k
- Wojtek 157k
- Tom 100k
- EasyMoney 74k
Mamy krótką przerwę, a po niej blindy wskoczą już na poziom 5k/10k. W grze zostaje 15 graczy, więc do kasy jest i blisko i daleko...
Poker Fever Special Cup High Roller - 03:00
Do stołu finałowego nie dotrwał nam EasyMoney. Było u niego już bardzo krucho z żetonami i gdy w końcu znalazł u siebie A9, to wrzucił na środek stołu resztki stacka. Nieszczęśliwie jeden z Czechów znalazł u siebie AJ, żaden z graczy nic nie trafił na boardzie i lepszym kickerem do asa wygrał rywala Polaka.
Lepsze info pojawiło się chwilę później, bo wracający z otchłani Tom wywalił z gry jednego z Czechów. Na wojnie blindów Polak tylko sprawdził z SB, a oponent podniósł AT i wsunął stack za linię. Tom tylko na to czekał ze swoim AK! As spadł dla obu na flopie, ale król na riverze wyjaśnił sprawę wygranej w tym rozdaniu. Tom wskoczył na ponad 200k w stacku.
W ten sposób wyłoniliśmy TOP10 turnieju, czyli moment, w którym gracze walczyli nie tylko o wejście na FT, ale również do kasy.

Poker Fever Special Cup High Roller - 03:30
Jak się może coś spier... nie udać, to na pewno się nie uda. Prawo Murphy'ego nigdy nie kłamie. A w myśl tego prawa - jeśli ktoś miał odpaść na bubble'u, to na pewno Polak. I to ten, który do tej pory radził sobie najrówniej ze wszystkich naszych zawodników.
Aby historię odpadnięcia Jawora na dziesiątym miejscu uczynić szybką, to powiem tylko tyle - Polak miał walety i na flopie J95 trafił top seta. Po siódemce na turnie poleciały all iny z Milanem, który bronił blinda ze swoim T8 i trafił strita. River nie przyniósł sparowania boardu i Jawor zamiast potężnej puli dostał przepustkę do domu...
I tak na FT awansowali tylko Tom i Wojtek. I zajmują póki co dwa z trzech ostatnich miejsc wśród graczy na stole finałowym. Pomoc potrzebna natychmiast!
Stacki graczy na FT (wg miejsc przy stole:
- Milan (CZ) 753.000
- Steven (UK) 249.000
- Tom 261.000
- Honza (CZ) 506.000
- Matej (CZ) 412.000
- Pavel (CZ) 344.000
- Filip (CZ) 707.000
- Ladislav (CZ) 425.000
- Wojtek 95.000
Średni stack na FT to 417.000 żetonów. Obaj nasi gracze udowodnili już, że walka na shorcie jest im nieobca, więc czekamy na kilka dobrych rozdań w ich wykonaniu. I podwojenia!
Wypłaty na FT (w koronach):
- 185.100
- 126.300
- 97.000
- 77.200
- 58.700
- 42.900
- 30.400
- 23.200
- 19.200

Poker Fever Special Cup High Roller - 04:15
Blindy wskoczyły już na poziom 10/20k. Dopiero teraz pożegnaliśmy pierwszego zawodnika na FT. Filip otworzył z AK, Ladislav siedzący za nim zagrał all in z AT, dostał snap call i nie uratował swego turniejowego życia.
U Wojtka stabilnie. Nie na tym poziomie, na jakim byśmy sobie życzyli, ale wciąż żyje. Nasz gracz miał już tylko 70k, ale raz zgarnął blindy, po chwili podwoił się, gdy jego Q2 pokonało 43s rywala i ma już ponad 200k.
Za to Tom... poleciał właśnie na miejscu ósmym. Zagrał all in za ostatnie 116k z 98s, ale nadział się na walety jednego z Czechów i mógł udać się do kasy po odbiór 23.200 koron nagrody. A że nasz zawodnik nie życzył sobie foteczek, to nawet nie będzie jego zdjęcia na koniec występu.
Poker Fever Special Cup High Roller - 04:40
Mamy kolejną krótką przerwę w grze. Zeszło na nią sześciu zawodników.
Trzeba zacząć od Wojtka, bo zrobił się aktywniejszy i od razu zaowocowało to żetonami. Najpierw było trochę szczęścia, bo Polak podwoił się z KQ przeciwko AK. A wcale nie musiał, bo zagrał all ina dopiero na flopie z damą i rywal dołożył z asem high. Było już 335k.
Za kilka minut Wojtek wrzucał all ina ponownie, ale już za... 163k. "Z ósemkami mi nie poszło" podsumował stratę żetonów nasz zawodnik, ale nie było to już aż tak istotne po kolejnym podwojeniu do 350k. Tym razem AJ naszego gracza okazało się "legalnie" lepsze od A3 jednego z Czechów i znowu sytuacja się poprawiła.
W ostatnim rozdaniu przed przerwą odpadł Steven z Anglii. Milan otworzył z K8 za 55k na wojnie blindów i dołożył do all ina za 132k. Anglik pokazał A3, ale Czech trafił ósemkę już na flopie i wyeliminował rywala.
Wchodzimy zaraz na level 10k/25k.
Poker Fever Special Cup High Roller - 04:55
Ech... Pierwszy poważniejszy błąd Wojtka i od razu pokarało eliminacją!
Matej otworzył za 60k na blindach 10k/25k, co Polak tylko sprawdził z buttona ze swoimi dziesiątkami. Siedzący na big blindzie Honza wyczuł wiszące w powietrzu dead money i zapakował all ina ze swoim K9. Matej oczywiście szybko się poddał, a Wojtek szybko sprawdził. I wszystko było pięknie aż do rivera, bo tam pojawił się jeden z trzech króli w talli, który pozbawił naszego reprezentanta stacka (Czech miał niewiele więcej od niego).
No nic, szóste miejsce i 42.900 koron to też nie tragedia. Wojtek okazał się ostatecznie najlepszy z polskiej ekipy i postanowił zostać jeszcze na jutrzejszego Mini High Rollera, choć wstępnie planował wracać do domu.
A pięciu Czechów walczy sobie dalej, choć jak znam lokalsów to to się skończy zaraz jakimś dealem...

Poker Fever Special Cup High Roller - 06:15
Po eliminacji Wojtka pięciu Czechom absolutnie nigdzie się nie spieszyło. Praktycznie wszyscy unikali większych potyczek, aż po jakimś czasie kompletnie przestało mnie interesować to, co się dzieje na stole. Czekanie na wyblindowanie się...
I tak sobie siedzę i czekam, aż skończą ten turniej. Odpadł też Filip i zaczęto rozmawiać o dealu. Stacki wyglądały wówczas tak:
- Milan 1.080.000
- Honza 970.000
- Matej 1.705.000
Floorman policzył nowy podział nagród i przedstawił propozycję deala:
- Milan 132.100 koron
- Honza 129.100 koron
- Matej 147.000 koron
Ten ostatni gracz chciał 150k, Milan chciał 140k, Honza popukał im się w głowę i grają dalej.
O, właśnie poleciał Milan i mamy heads upa. I chyba znowu będą próbować zrobić deala...
Poker Fever Special Cup High Roller - 06:25
Chyba nigdy nie zrozumiem, czym kierują się czescy gracze podczas robienia deali, ale skończyło się to tak - Milana wyeliminował Honza i to on był w tym momencie chipleaderem. Stacki wyglądały następująco:
- Honza 2.195.000
- Matej 1.560.000
I w tym momencie obaj gracze postanowili, że podzielą się kasą po połowie (po 155.700 koron), puchar weźmie Honza i kończymy grać. I skończyli.
Tak więc zwycięzcą High Rollera po ponad 12 godzinach gry został Jan Plsek!

Jutro (a w zasadzie już dzisiaj) wracamy do gry ponownie od 18:00. W planach jest Mini High Roller za 5.000 koron oraz dzień 1B Main Eventu.
Na dzisiaj już to wszystko, miłego dnia!