Czwartek będzie bardzo pracowitym dniem dla pokerzystów w Go4Games Casino. Przed nami aż cztery eventy!
Wczoraj rozegraliśmy ostatni dzień eliminacyjny turnieju Mystery Bounty, a dziś przed nami finał, w którym zagra 20 najlepszych zawodników. W tej grupie mamy solidną polską reprezentację, więc mam dużą nadzieję, że na stole finałowym będziemy mieli sporo emocji z naszymi graczami w rolach głównych. Trzeba jednak dodać, że dwa największe stacki w turnieju (i to takie naprawdę potężne!) mają dwaj czescy pokerzyści, a liderem jest Radek Jantoš, bardzo solidny pokerzysta, który tu w Ołomuńcu wygrywał już kilka High Rollerów i Super High Rollerów.
Oczywiście Mystery Bounty to przede wszystkim koperty! Najdroższa będzie warta aż 100.000 koron. Oto lista wszystkich nagród bounty:
- 1x 100.000
- 1x 80.000
- 2x 60.000
- 2x 40.000
- 2x 20.000
- 2x 10.000
- 2x 6.000
- 8x 5.000
Zwycięzca odbierze też z kasy 109.500 koron, a min-cash wynosi 6.000 koron. Wszyscy gracze są już w kasie.
Oprócz Mystery Bounty i dnia 1B Main Eventu zagramy też High Rollera 8-Max i event PLO 4/5 Cards, będzie więc co robić. Od 16:00 jakiś turniej będzie startował dosłownie co godzinę, nie będzie więc miejsca na nudę.
Na relację zapraszają gorąco Krzysztof "Młody" Kozłowski i Rafał "Jack Daniels" Gładysz, choć Młody opuści mnie na jakiś czas, bo chce dzisiaj powalczyć w turnieju PLO. Trzymajcie za niego kciuki!
Pełny harmonogram festiwalu znajdziecie tutaj.
Harmonogram Poker Fever Tour: 8th Birthday Party- czwartek, 27 marca
Dzień zaczynamy od dwóch satelit, następnie ruszy finał Mystery Bounty (16:00) i po kolei startować będą co godzinę kolejne turnieje - High Roller, Main Event i PLO 4/5 Cards.
Mystery Bounty
- data - 24-27 marca
- wpisowe - 4.000 Kč + 4.000 Kč
- re-entries - bez ograniczeń
- pula gwarantowana - 500.000 Kč + bounty
- late reg - 10 poziomów
- stack startowy - 40.000 żetonów
- blindy: 40 minut
Main Event
- data - 26-31 marca
- wpisowe - 4.000 Kč
- re-entries - bez ograniczeń
- pula gwarantowana - 3.000.000 Kč
- late reg - 12 poziomów (do startu dnia 2)
- stack startowy - 30.000 żetonów
- blindy: 40/50 minut
High Roller 8-Max
- data - 27 marca
- wpisowe - 15.000 Kč
- re-entries - bez ograniczeń
- pula gwarantowana - 500.000 Kč
- late reg - 10 poziomów
- stack startowy - 100.000 żetonów
- blindy: 30/40 minut
Pot Limit Omaha 4/5 Cards
- data - 27 marca
- wpisowe - 3.000 Kč
- re-entries - bez ograniczeń
- pula gwarantowana - 100.000 Kč
- late reg - 10 poziomów
- stack startowy - 25.000 żetonów
- blindy: 25 minut
Wyniki - 26 marca
W dniu 1C Mystery Bounty zanotowaliśmy 73 wpisowe (51+22 re-entry), co dało nam w sumie 123 wpisowe w całym turnieju. Awans zapewniło sobie 11 graczy, w tym ośmiu Polaków. Najlepszym z polskiej ekipy okazał się Kajetan Renke, który zapakował 366.000 żetonów, a tuż za nim uplasował się Marcin Jaworski ze stackiem o 6.000 mniejszym. Chipleaderem turnieju został Radek Jantoš z kosmicznym stackiem 806.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Jantoš Radek | Czechy | 806.000 |
2 | Renke Kajetan | Polska | 366.000 |
3 | Jaworski Marcin | Polska | 360.000 |
4 | Szczotka Jakub | Polska | 272.000 |
5 | Jantosz Kajetan | Polska | 204.000 |
6 | Wesołek Bartosz | Polska | 186.000 |
7 | Pająk Lesław | Polska | 186.000 |
8 | Siwicki Adam | Polska | 184.000 |
9 | Chwastek Mateusz | Polska | 167.000 |
10 | Dula Dalibor | Czechy | 99.000 |
11 | Gombár Jan | Czechy | 91.000 |
W dniu 1A Main Eventu zagrało 29 graczy, którzy 17 razy sięgali po re-entry, co dało nam 46 wpisowych. Awansowało siedmiu zawodników, w tym jeden nasz reprezentant, Jacek Hildebrandt, który zakończył grę mając 275.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Pán Bůh | Czechy | 311.500 |
2 | Hildebrandt Jacek | Polska | 275.000 |
3 | Krátký Kamil | Czechy | 242.500 |
4 | Savočka David | Czechy | 215.000 |
5 | Freestone Stephen | Wielka Brytania | 128.500 |
6 | Rozsypal Vladimír | Czechy | 114.000 |
7 | Buček Jaroslav | Czechy | 96.000 |
Poker Fever Tour na festiwalu Battle of Malta!
Kolejny event pod banderą Poker Fever Tour odbędzie się już 7 kwietnia o godz. 14:00 na festiwalu Battle of Malta! Zapraszamy wszystkich bardzo gorąco na słoneczną wyspę! BoM rozgrywany będzie w dniach 2-9 kwietnia, a szczegóły znajdziecie w naszym artykule.
Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Nasza grupa na Discordzie
- Nasza grupa Poker Fever Tour na Facebooku
Reanimujemy również nasz kanał Poker Fever na Instagramie! Jeśli jeszcze nas nie obserwujecie na tej platformie, to serdecznie zapraszamy!
Czwartek będzie pełny emocji, więc śledźcie relację koniecznie!
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 16:55
Nie minęła godzina gry, a my jesteśmy na FT! Eliminacje idą błyskawicznie, bo każdy ma smaka na zdobycie bounty (i jeden przypadek był wręcz wybitny, o czym poniżej).
A więc po kolei... Kajetan próbował swoich sił w walce o bounty i za 11BB sprawdził rywala ze swoim KJ przeciwko AQ. Flop KQJ był całkiem niezły, ale dziesiątka na turnie zrujnowała plan naszego gracza.
Pechowo straciliśmy Lesia. Jego dziesiątki nie dały rady siódemkom chipleadera Radka, bo siódemka pojawiła się na turnie. Pula 400k przeszła koło nosa...
Wesoł zdobył bounty, gdy ze swoim A9 sprawdził shorta z AQ w ręku. Dominacja dominacją, ale szczęśliwie dziewiątka pojawiła się na boardzie i mieliśmy kolejną eliminację.
W wybitny sposób pokonał dwóch rywali Kajetan! Jego przeciwnicy mieli odpowiednio dziewiątki i króle, a Polak dołożył ze swoimi piątkami. Flop K94 nie zwiastował sukcesów, ale jak się nie da w jeden sposób, to trzeba wygrać inaczej - Kajetanowi dojechał runner-runner kolor! Dwa bounty do kieszeni!
Siwy poleciał w 3-betowanej puli. Otworzył za 10k, dostał raise do 27k od jednego z Czechów na małym blindzie (którego pieszczotliwie nazywamy tu Szczerbaty) i dołożył. Na flopie T54 z dwoma pikami Czech kontynuował za 25k i został sprawdzony. Po drugiej dziesiątce na turnie rywal wypalił beczkę za 53k, ale tym razem Siwy dosunął swoje 163k i dostał call. A9 Polaka nie było dobre na walety oponenta i Siwy out.
Ale prawdziwy hit mieliśmy w rozdaniu, w którym zwykła walka o żeton bounty rozpętała piekło! Czeski short wrzucił swoje ostatnie groszki (39k), izolował Zakroplony za stack (116k), za nim po tanku wrzucił też wszystkie swoje żetony Kajtek z małego blinda (123k) i akcja dotarła do Jawora na big blindzie. Ten bardzo długo myślał z chytrym uśmieszkiem na twarzy, aż w końcu sprawdził trzech rywali... z 82 off!! Czech pokazał A3, Zakroplony T5s, Kajtek A4 i razem obejrzeli flopa A95. Można powiedzieć, że każdy coś złapał poza Jaworem. Ale nagle trójka na turnie i czwórka na riverze dała strita do dwójki Jaworowi i wziął on prawie 400k w puli i trzy bounty. Poleciał wymienić je na koperty i od razu jedną z nich była ta za 100.000 koron! W sumie za to jedno rozdanie Jawor zainkasował 115.000 koron, czyli więcej niż wynosi nagroda za pierwsze miejsce!
Po kilku mniej spektakularnych eliminacjach zostało nam dziewięciu graczy w grze, w tym czterech Polaków! Za chwilę szczegóły!

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 17:25
Oto skład stołu finałowego (wg miejsc przy stole):
- Nakai 263.000
- Wesoł 322.000
- Kajetan 934.000
- Halamicek (CZ) 187.000
- Martin (CZ) 420.000
- Vlastislav (900.000
- Jawor 770.000
- Radek 908.000
- Dusan 202.000
Wypłaty na FT (w koronach):
- 109.500
- 70.500
- 50.700
- 37.000
- 27.500
- 21.100
- 16.300
- 12.900
- 10.100
Zostało dziewięciu graczy, średni stack to 605k, i gramy na blindach 3k/6k.
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 18:20
Gracze odpoczywają właśnie na pierwszej przerwie (obiadowej) w Mystery Bounty. Zeszło na nią ośmiu pokerzystów.
Co się działo do tej pory na FT? Ładną pulę wygrał od Vlastislava (Szczerbatego) Wesoł. Polak otworzył i dostał 3-bet od Czecha do 33k. Po callu Polaka obaj obejrzeli flopa 753 i akcja się powtórzyła - check, 33k. call. Po szóstce na turnie scenariusz był ten sam, ale wysokość betu wzrosła do 85k. Na riverze pojawiła się dziewiątka i to Wesoł puknął za 100k jako pierwszy. Czech dołożył, aby zobaczyć ósemki i strita u naszego gracza!
W bardzo paskudnych okolicznościach pożegnaliśmy Nakaia na miejscu dziewiątym. Nabudowany Radek otworzył, a Nakai wsunął mu swoje 217k za linię. Czech długo myślał, ale w końcu dołożył ze swoim KT. Dyszka pojawiła się w okienku i Nakai już wstawał, gdy zaraz spod dziesiątki wyłoniła się dziewiątka! Flop T92 wyglądał super, ale dziesiątka na turnie i dwójka na riverze dały runner runner starszego fulla Radkowi! Obrzydliwe!
Wesoł otworzył za 18k (na blindach 4k/8k), dołożył mu Kajetan oraz Vlastislav na małym blindzie, ale Jawor na BB postanowił podnieść stawkę do 92k. Dołożył mu tylko Czech i razem obejrzeli flopa J62. Pierwszą beczkę Szczerbaty check/callował, asa na turnie obaj przeczekali, a po trójce na riverze czeski przeciwnik wypalił za 155k i dostał snap call. Niestety Vlastislav odsłonił seta szóstek i pula trafiła do niego.
I jeszcze aktualizacja z ostatniej chwili! Jeden z "Czechów" okazał się Polakiem! Jest nim Pamparampam, który był liderem dnia 1A. Sorki za pomyłkę, ale w błąd wprowadził mnie jeden z Czechów na stole...
Stacki z przerwy:
- Wesoł 482k
- Kajetan 1,433 mln
- Jawor 855k
- Pamparampam 654k
- Halamicek 88k
- Vlastislav 718k
- Radek 855k
- Dusan 287k
Trwa już oczywiście High Roller, w którym większość fieldu stanowią na razie polscy pokerzyści. Warg zaczął fenomenalnie, bo Jakub Sigmund jest chyba jeszcze od wczoraj stiltowany i oddał Polakowi stack za darmo w trzecim rozdaniu dnia. Warg otworzył za 1,8k, Czech przebił do 6k, Polak poprawił do 18k, a Jakub wsunął mu 100k, czyli cały stack startowy. Wargowi nie pozostało nic innego, jak dołożyć z asami. AQ Czecha słabe, a on udał się do kasy.

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 19:20
Gracze wrócili z przerwy obiadowej i z nowymi siłami zaczęli walkę o żetony i bounty. A to zaowocowało dwoma kolejnymi eliminacjami!
Jako pierwszy poleciał bardzo skrócony Czech Halamicek. Wrzucił all ina z UTG z KJ, cały stół odpuścił, ale nabudowany Kajetan na big blindzie nie mógł tego sobie odpuścić z A2s w rękach. Sprawdził, trafił jeszcze dwójkę na boardzie i wysłał Czecha na odpoczynek. A zaraz po tym wylosował 80.000 koron w kopercie!
Niestety w starciu dwóch naszych graczy któryś musiał być po dobrej stronie flipa. Pamparampam otworzył z późnej pozycji z piątkami, Jawor wsunął mu swoje 400k z AK i został sprawdzony przez rywala, który dysponował dosłownie ciut większym stackiem. Pomoc dla Jawora nie przyszła, choć nawet na boardzie pojawiły się dama i walet dające jakieś opcje stritowe. Pula 800k poleciała do Pamparampama, a Jawor udał się do kasy po swoje wygrane i pewnie zaraz zobaczymy go w High Rollerze.
Zostało więc sześciu graczy, zaczął się level 6k/12k, a średni stack wynosi 820k.
W HR też mieliśmy przerwę, a po niej zajrzałem na salę, gdzie rozgrywany jest turniej. To jeszcze wczesna faza, ale w grze było już 32 zawodników, z czego 22 (policzyłem) to Polacy. Ale czuję, że te liczby mogą być już nieaktualne, bo co chwilę ktoś tam idzie grać.

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 20:15
W Mystery Bounty gracze sobie siedzą, grają, ale eliminacje są teraz niezbyt często. Bardzo szybki początek spowodował, że w tej chwili wszyscy mają mnóstwo żetonów do gry i nigdzie nikomu się nie spieszy. No, był jeden taki...
Niemiłosiernie ogrywany i coraz bardziej stiltowany był Vlastislav. Miał ponad milion w stacku, ale oddał ponad połowę i gdy zostało mu 400k, to załadował all ina z UTG z A8. Akurat Dusan (którego niewiele wcześniej podwoił Kajetan) znalazł u siebie asy, szybko sprawdził i odesłał Vlastislava do domu do innego turnieju.
Sytuacja wygląda więc tak - zostało pięciu graczy, gramy na blindach 8k/16k, a średni stack wynosi 984k. Szykuje nam się jeszcze dość długa gra.
Ruszył też event PLO 4/5 Cards, gdzie obecnie gracze rywalizują przez czterech stołach. Naszych graczy również nie brakuje, a że są tu też w grze zawodnicy, którzy chyba nie do końca znają przepisy omahy, to jest momentami dość wesoło...
W High Rollerze pula gwarantowana już przekroczona (ale nadal na zegarze brak szczegółowych informacji). Z tego co widziałem, to poleciał Warg, który z top parą władował się pod fulla u jednego z Czechów. Arton też przed chwilą poinformował, że jego damy przegrały z 52 po dwóch piątkach na boardzie.
Również Pentakilator "zrobił sobie szybszą przerwę". Ta akurat się w High Rollerze zaczyna, ale Penta od stołu wstał trochę szybciej, bo jego AJ nie dało rady AQ Ondreja Lona za ostatnie 36k. Jak twierdzi sam poszkodowany "obiektywnie mówiąc grałem chujowo", ale częściowo zrzuca odpowiedzialność za ten fakt na dwóch kolegów, którzy go "cały czas zagadywali" przy stole.

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 21:10
We wszystkich turniejach mieliśmy jednocześnie dłuższe przerwy, więc wykorzystałem sytuację, aby zrobić wśród kilku pokerzystów grających High Rollera szybką ankietę. Pytanie brzmiało "Jak w skali od 1 do 10 oceniasz na tę chwilę swoją grę w tym turnieju?". Odpowiedzi były dość ciekawe, zobaczcie:
- Doktor 8
- Rendo 6
- Michas 6
- Bartek G. 10
- Jawor 10 (ale on zdążył zagrać może z pięć rozdań)
- Penta 3
- Ciapicz 7,5
- ŁatwaKasa 8
- Siwy 7
- Kojot 5 (a ma 300k w stacku)
- Razak 8
- Idziu 10
- Sobo 7
- Warg 8 (gra z trzeciej strzałki)
- Nakai 9
Ocenę zostawiam Wam, choć sam muszę przyznać, że jest wiara w siebie wśród naszych chłopców!
W Mystery Bounty jeszcze tuż przed przerwą zdążył się podwoić Pamparampam na Radku. All iny poleciały na flopie 643 - broniący big blinda Polak miał 65s i musiał coś trafić przeciwko parze ósemek rywala. Walet na turnie nie pomógł, ale już dwójeczka na riverze dała naszemu graczowi strita i double upa!
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 21:35
Chyba najbardziej zaskakującą eliminacją w Mystery Bounty była ta przed chwilą - poleciał nam Kajetan, który długo przewodził całej stawce na FT.
Najpierw przegrał on dużą pulę do Radka (ale szczegółów nie znam, bo jeszcze nie zdążył mi opowiedzieć). Kajetanowi zostało 385k i postanowił je zainwestować w all ina z dziesiątkami w ręku. Jego rywalem był Radek ze swoim QJ i o ile flop 332 był bardzo dobry, to dama na turnie zakończyła historię występu Kajetana w tym evencie.
Zostało nam więc czterech graczy, w tym Wesoł i Pamparampam. Niecałe dwa miliony w stacku trzyma Radek i póki co jego sytuacja w turnieju wygląda najlepiej. Gramy jednak na blindach 10k/20k i nadal jest tu mnóstwo blindów na grę.
W High Rollerze pozostaje w grze 27 graczy na ósmym levelu.

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 22:00
Znam już szczegóły rozdania pomiędzy Kajetanem i Radkiem. Polak otworzył z AK z buttona i Czech sprawdził z big blinda. Na flopie T84 obaj zaczekali, ale po królu na turnie (otwierającym draw do koloru) i checku rywala Kajetan zabetował za 110k (czyli za pulę). Po tanku Radek przebił do 325k i został sprawdzony. Na riverze spadł walet uzupełniający flush draw i Czech zagrał za 200k. Polak tylko sprawdził, aby zobaczyć KT i dwie pary u przeciwnika.
Na stole finałowym dzieje się niewiele. All inów nie ma, mniejsze stacki starają się powstrzymać zapędy Radka do przejęcia całej władzy na stole, ale ten radzi sobie dość dobrze i pomału powiększa przewagę.
Stacki wyglądają tak:
- Radek 2,8 mln
- Dusan 900k
- Wesoł 600k
- Pamparampam 500k
Trwa level 10k/25k, średni stack to teraz 1,23 mln.
Przyleciał do mnie Penta, który ponownie odpadł z High Rollera i postanowił zakończyć przygodę z tym turniejem. Tym razem za 13BB wepchnął all ina ze swoim KJ i został sprawdzony przez Sobo z AT. Dwie dziesiątki na flopie praktycznie załatwiły sprawę, choć jeden walet spadł na turnie i małe emocje jeszcze były. Cud się nie wydarzył i Sobo przejął pulę.
Póki trwa stół finałowy Mystery Bounty, to ciężko mi biegać na drugą salę z High Rollerem, a niestety Młody jak na złość nie chce odpaść z PLO i chyba ma ochotę wygrać ten event. Muszę się więc jakoś sklonować, aby obserwować dwa (lub trzy) miejsca jednocześnie. O Mainie nawet nie myślę dzisiaj, ale tam też mamy swoich graczy. Obecnie mamy tam szósty level i około 50 wpisowych.
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 22:45
Na FT Mystery Bounty jak nie było akcji, tak nie było, ale w końcu obaj polscy graczy postanowili przyspieszyć i zaczęli się naparzać między sobą.
Pierwsze starcie dla Pamparampa - jego KQ pokonały dziewiątki Wesoła i ten musiał wypłacać aż 625k. Piszę "aż" bo była to lwia część jego stacka.
Gdy Wesoł znalazł się na kolejnym all inie miał tylko 130k, ale tym razem udało mu się podwoić. Jego damy pokonały K4 Radka na boardzie 74387.
W kolejnym rozdaniu otworzył Pamparampam i Wesoł wcisnął swoje żetony ponownie na środek stołu z AJ. Drugi z naszych graczy szybko dołożył z dziesiątkami i mieliśmy flipa. Na flopie spadły Q98, ale dwa blanki na kolejnych ulicach nie zmieniły układu sił i Wesoł zakończył grę na miejscu czwartym. Dzięki tym dwóm zwycięstwom Pamparampam wskoczył na około 1,4 mln w stacku.
Dusan prawie nic nie gra, ale to nie pierwszy raz gdy widzę, jak raz się podwaja na FT i potem już tylko siedzi i czeka na payjumpy. Teraz jest podobnie, bo nabudowany Radek może teraz wziąć na celownik Polaka...
Mamy jeszcze cztery koperty (bo Pamparampam jeszcze nie losował za Wesoła) - 60.000 koron, 40.000 koron, 20.000 koron i 5.000 koron. Polak ryzykuje czekając z losowaniem w takim momencie czy to dobra taktyka? Jak sądzicie?

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 23:30
Wywołałem do tablicy Dusana, a ten chwilę potem praktycznie podwoił się kosztem Radka. I nie było to jedno konkretne rozdanie, ale kilka rozegranych rąk bez showdownu. Stacki na stole mocno się więc wyrównały (gramy blindy 20k/40k):
- Radek 1,8 mln
- Dusan 1,6 mln
- Pamparampan 1,5 mln
Przed chwilą Polak z Radkiem mieli all iny po riverze, ale okazało się, że obaj mieli w ręku te same karty i obaj trafili strita. Bez emocji.
Przeszedłem się na High Rollera, aby zobaczyć, jak wygląda sytuacja naszych chłopaków. Zakończył się tam late reg i rozpoczął jedenasty level 3k/6k. Oto stacki naszych chłopaków (średni stack 225k):
- Razak 190k
- Siwy 310k
- Michas 300k
- Sobo 350k
- Dejot 140k
- Kojot 250k
- Kajtek 130k
- Kajetan 115k
- Doktor 450k
- Bartek G. 230k
- ŁatwaKasa 215k
- Ciapicz 344k
- Jawor 142k
- Nakai 221k
- Wesoł 87k
W grze zostało 24 graczy, w tym 15 naszych chłopaków. W turnieju zanotowaliśmy 54 wpisowe, co znacznie przekroczyło pulę gwarantowaną w turnieju. Mamy siedem miejsc płatnych, a na zwycięzcę czeka 240.600 koron.
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 23:55
Nie będę może tego rozpatrywał w kategoriach jakiegoś cudu, ale myślę, że można powiedzieć o małej sensacji. Radek poleciał na miejscu trzecim!
Beneficjentem został Pamparampam. Po wyrównaniu stacków najpierw Polak napoczął Czecha, a potem na wojnie blindów wepchnął all ina ze swoim A7. Radek mając 20BB dołożył z A4 i pachniało nawet splitem, ale akurat krupier wyłożył niski board, na którym siódemka naszego gracza wygrywała jako kicker.
Pamparampam jest więc w heads upie z Dusanem. Polak ma 3 mln w stacku przeciwko 1,8 mln Czecha. Oby to teraz domknąć...

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 00:20
Obaj panowie trochę pograli, Pamparampam stracił swoją przewagę i to Dusan miał już około 2,5 mln. I wtedy Pamparampam z Czechem dogadali deala!
Czech zaproponował naszemu zawodnikowi podział kasy z wypłat po połowie i puchar dla niego. Z kolei każdy miał zachować swoje bounty. Czech wylosował kopertę za 40.000 koron, a Pamparampam za swoje trzy żetony bounty wziął jeszcze 85.000 koron w kopertach. W sumie Polak wziął więc 90.000 z deala i 91.000 z kopert. Przyjemnie!

Dusan wziął 90.000 koron z deala, ale miał tylko dwa zdobyte bounty (w sumie 25.000 koron). Ale wziął puchar i został oficjalnie zwycięzcą turnieju Mystery Bounty!

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 01:40
Po chwili odpoczynku (trzeba było zjeść obiad) wróciłem do roboty, tym razem w High Rollerze. Gdy poszedłem na salę, gdzie rozgrywany jest ten event, akurat utworzono dwa stoły półfinałowe dla 16 graczy. W tym składzie znalazło się 11 Polaków.
Wróciłem do swojego stanowiska, gdy poleciało trzech graczy. Najpierw Wesoł wysłał do spanka Tomasa Chrobaka, gdy jego asy okazały się lepsze od ósemek rywala. Na dodatek as spadł od razu na flopie i było pozamiatane.
Później po dużym czesko-czeskim pojedynku jednemu z graczy zostało 21k i za chwilę poleciał z gry.
Zwycięzca tego rozdania wyeliminował jednak również Siwego. Polak otworzył za 25k (na 6k/12k) i dostał z blinda raise do 85k. Siwy w odpowiedzi wsunął swoje prawie 500k i dostał snap call od oponenta z AK. Polak był lekko z przodu, bo miał piątki i po czterech bezpiecznych kartach na boardzie było dobrze. Niestety po all inach preflop krupier musi odsłonić też piątą kartę, a tą był król i marzenia Siwego o kolejnym pucharze na Poker Fever Tour prysły jak bańka mydlana.
Bardzo mocno wygląda w stawce Roman Papacek. Widać, że jest dzisiaj mocno skoncentrowany, dobrze operuje stackiem, wygrywa sporo pul bez showdownu i buduje stack. Ale też doszedł do tego momentu w iście papackowym stylu - we 3-wayu sprawdził 4-beta z 64, trafił flopa 964 i wysłał właścicieli króli i dam do kasy po re-entry. A potem już jakoś poszło...
Z wcześniejszych eliminacji wiem też, że poleciał do niego Kajtek w starciu 66 vs JJ. Z kolei Kajetan oddał stack (a miał już 260k) Doktorowi po flipie TT kontra AK. "Flop AKK nie wyglądał dla mnie zbyt dobrze" podsumował Kajetan. Doktor jest chyba w tej chwili chipleaderem i goni go właśnie Roman.
Gramy na blindach 8k/16k, średni stack to teraz 450k, a w grze pozostaje 12 zawodników (czyli za nami kolejna eliminacja).

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 02:40
Mamy stół finałowy!
Po kolei - najpierw z grą pożegnali się Nakai i Wesoł. Ten pierwszy wsunął all ina z QJ i został sprawdzony przez Czecha z siódemkami. Para się utrzymała i było jednego mniej.
Z kolei Wesoł wpadł w zastawione przez Razaka sidła, choć to nie on miał w nie wpaść. Otworzył Roman Papacek, Razak sprawdził, na co Wesoł na big blindzie zagrał all in za 125k z KQ w ręku. Roman dołożył, a wtedy Razak izolował ze swoimi damami. Tu Czech już się poddał, niespodzianki nie było i żetony powędrowały do Razaka. Miał on wtedy 570k.

Ale za chwilę musiał wypłacać z tego 360k Jaworowi. Razak otworzył, a Jawor z big blinda wcisnął swoje żetony na środek stołu i dostał snap call od rywala z AK. Na boardzie Q55J4 Razak nie złapał żadnego swojego outa, a Jawor się podwoił.
Podwoił się też za moment Razak. Tu trzeba wpleść małą historię, bo przy tym stole doszło do małej awanturki pomiędzy Romanem i drugim z Czechów i choć nie znam czeskiego jakoś dobrze, to jestem prawie pewny, że chodziło o to, że Roman zabetował, a kolega go przebił. Wyglądało to tak, jakby "zerwał pakt o nieagresji" i Roman miał do niego o to pretensje. No i trochę przez to przytiltował... Kilka mniejszych przegranych pul i w końcu po jego openie Razak wrzucił kolejnego all ina i Czech już postanowił dołożyć z JT. Razak miał K9s, lepsza ręka się utrzymała i Romanowi zostały jakieś resztki stacka.
Niestety to nie on poleciał przed FT. Los ten spotkał najpierw Sobo, który został postawiony na all inie przez innego Czecha na wojnie blindów. Polak dołożył z A8 i musiał się utrzymać przeciwko KQs w treflach, ale już na turnie oponent skompletował kolor i było po herbacie.

Przy stole obok sekundy potem, również na wojnie blindów, odpadał Ciapicz. Wsunął all ina z A9, ale Jawor na big blindzie podniósł akurat dwa czarne asy i snapnął. Na flopie spadła nawet dziewiątka, ale była to cała pomoc, na jaką mógł liczyć Ciapicz w tym rozdaniu.
Mamy więc sześciu Polaków na FT, oto ich stacki:
- Matej (CZ) 615.000
- Dalibor (CZ) 1.375.000
- Doktor 365.000
- Roman (CZ) 105.000
- Kojot 275.000
- Razak 395.000
- Jawor 1.010.000
- Michas 700.000
- ŁatwaKasa 565.000
Wypłaty na FT (w koronach):
- 240.600
- 158.600
- 114.000
- 77.700
- 54.200
- 39.200
- 28.500
Gramy na blindach 10k/20k, średni stack wynosi teraz 600k.

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 03:10
Jesteśmy w kasie! Sprawiedliwie (??) odpadł jeden Czech i jeden Polak.
Zacznijmy jednak od tego, że już w pierwszym rozdaniu mieliśmy dwa all iny - od Michasa i Romana. Okazało się jednak, że obaj mają asy i rozdanie zakończyło się podziałem. Było jednak co dzielić, bo "po drodze" Dalibor dorzucił tam jeszcze swojego 3-beta za 135k.
Mimo wszystko najpierw pożegnaliśmy Romana. Był najmniejszym stackiem na FT, więc musiał działać. Wsunął swoje 210k z A3, ale Jawor znalazł u siebie AK, od razu złapał króla na flopie i było jednego mniej.
Podwoił się Doktor kosztem Michasa, gdy jego AK wygrało z AQ oponenta. Michas był zmuszony wypłacić 315k.
Na bubble'u poległ nam Kojot w "polskim" pojedynku z Razakiem. Nasz short wsunął swoje ostatnie 6BB z A2, ale jego przeciwnik podniósł akurat króle. Bez asa, bez niespodzianki.
Zostało więc siedmiu zawodników, w tym pięciu Polaków. Gramy na blindach 10k/25k, średni stack wynosi obecnie 771k.
I jeszcze jedna ciekawostka. Na miejscu ósmym w turnieju PLO odpadł Młody. Zostało siedmiu graczy, którzy walczą o sześć miejsc płatnych (ponad 43.000 koron dla zwycięzcy). I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Młody poleciał z gry ponad dwie godziny temu...

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 04:20
Po godzinie zwykłych przepychanek na stole finałowym wreszcie doszło do konkretów. Problem w tym, że chyba nie o takie konkrety nam chodziło...
ŁatwaKasa poleciał nam w dwóch aktach. Najpierw oddał 250k Matejowi, gdy jego AT przegrało z KQ Czecha na boardzie K753T. Chwilę później dzieło zniszczenia dokończył Jawor, który znalazł AK na AT swojego rywala. Flop QJ9 zwiastował nam spore emocje, ale dwa blanki na turnie i riverze nic nie zmieniły.
Chwilę potem wstawał również Doktor. Otworzył Dalibor, a Polak wsunął mu stack z AK. Czech dołożył ze swoim KT, a na flopie pojawiły się... AQJ! Co prawda walet sparował na turnie i pojawiły się jeszcze jakieś opcje, ale blank na riverze nie dał pomocy Doktorowi.

Razak siedział, czekał, starał się, ale dopadło go bezkarcie i w końcu zagrał, jak na bohatera przystało - za 6BB wcisnął all ina z 53 na wojnie blindów! Jawor dołożył mu ze swoim A5, a na stole pojawił się ciekawy flop Q42. Strit się jednak nie skompletował i zostało nam trzech graczy.
Mogło być już dwóch, ale w czeskim starciu Matej załadował all ina z ATs, Dalibor sprawdził go z damami, ale na boardzie T94T5 short utrzymał się w grze.
Dalibor ma mnóstwo żetonów i przed Jaworem ciężkie zadanie. Trochę też trzyma go w ryzach Matej w grze. Gramy na blindach 20k/40k, średni stack to 1,8 mln, a Jawor ma 1,9 mln w stacku. Szybka eliminacja Mateja dałaby szansę na ciekawego heads upa!

Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 05:00
Wydarzyły się dwie rzeczy. Po pierwsze wreszcie zakończył się event PLO 4/5 Cards, w którym chyba nieważne było, kto to wygra, ważne było jednak, żeby jak najdłużej siedzieć sobie przy stole i gadać przy drineczkach i masażach Jennifer. Ostatecznie po dość długim heads upie dwóch graczy uzgodniło równego deala, ale puchar trafił w ręce Polaka. Michał Stępień oficjalnym zwycięzcą turnieju!
Po drugie - odpadł Matej. Wsunął z buttona A7, ale Dalibor dziś "zawsze ma" i również tym razem znalazł u siebie walety. Niespodzianki nie było i zostało dwóch graczy.
Jawor z Daliborem wymienili kilka rozdań, ale przyszedł czas na krótką przerwę. Nasz zawodnik ma z pewnością stratę do rywala - przy średnim stacku 2,7 mln ma około 1,9 mln na blindach 25k/50k. Jawor zapytał nieśmiało o deala, ale Czech rzucił tylko "gramy" i rozmowę uciął. Jednak Jawor po cichu mi powiedział, że chciałby puchar - nie ma jeszcze trofeum z Poker Fever Tour, choć przyjeżdża tu regularnie od lat. I z całą pewnością dzisiaj będzie robił wszystko, żeby go zdobyć.
Dlatego sięgnął po swoją tajną broń. Zawołał Jennifer na masaż...
Poker Fever Tour: 8th Birthday party dzień 4 - 05:20
No niestety, nawet Jennifer nie pomogła...
Dalibor systematycznie powiększał swoją przewagę i w końcu Jawor zdecydował się na decydujące uderzenie. Po openie za 100k Polak zagrał all in za 900k z A6 i dostał call od przeciwnika z KJ. Board układał się całkiem fajnie, bo po turnie leżały na stole 7528. Ale river przyniósł waleta dającego końcowe zwycięstwo Czechowi! Trzeba jednak przyznać - Czech nie wygrał tego turnieju przypadkowo, grał fajnie i zasłużył na końcowe zwycięstwo. No i Jawor znowu nie zdobył pucharu...

Kończymy więc czwartkowy maraton, ale już teraz zapraszamy do Ołomuńca na piątkowe eventy! Przede wszystkim jaram się bardzo, bo po raz pierwszy w Go4Games Casino zagramy na Feverze turniej Progressive Bounty 8-Max! W planach są również dzień 1C Main Eventu oraz side event w odmianie Crazy Pineapple. I znowu cały dzień, wieczór i noc będzie co robić!
Do przeczytania jutro! Dobrej nocy!