Niedziela to tradycyjnie dzień drugi Main Eventu na festiwalu Poker Fever Series. 173 zawodników stanie dzisiaj do walki o 80 miejsc płatnych. Zapraszamy na relację na żywo prosto z Go4Games Casino!
Super High Roller
High Roller dzień 1
High Roller dzień 2
Main Event dzień 1E/1F
Na początek informacja bardzo dobra! Wczoraj w nocy kolejny puchar powędrował w polskie ręce, bo Wesoł wygrał Deepstacka Turbo i zabierze piękne trofeum do domu! To już czwarte polskie zwycięstwo w Ołomuńcu, oby dwa ostatnie turnieje - Main Event i dzisiejszy Masters - też padły łupem naszych pokerzystów!
Poznaliśmy już wszystkie najważniejsze liczby Main Eventu. W turnieju głównym mamy sporego overlaya, na liczniku uzbierało się tylko 756 wpisowych. Do dnia drugiego awansowało 173 graczy, którzy dzisiaj jako pierwsze zadanie będą mieli dotarcie do strefy miejsc płatnych. Tych będziemy mieli 80, a najniższa wypłata wyniesie 12.500 koron. Zwycięzca wyjedzie z Ołomuńca bogatszy o 824.400 koron, czyli ponad 140.000 zł. Zadaniem numer dwa będzie awans do dnia finałowego, czyli TOP24 w turnieju.
Dzień finałowy rozpoczniemy o 16:00, ale przed nami jeszcze jeden event w harmonogramie festiwalu Poker Fever Series. Masters o 18:00 będzie trochę zagadką, bo jeszcze nigdy nie był rozgrywany w niedzielę, ale mam nadzieję, że znajdzie się grupa zawodników chcących powalczyć o statuetkę.
Ja oczywiście zapraszam wszystkich na relację. Wczoraj w drugiej części dnia, czyli podczas dnia startowego 1F, wynudziłem się strasznie, bo gracze wiele akcji nam nie dali, ale dzisiaj powinienem mieć o czym pisać, bo jest sporo shortów i na starcie czeka nas zapewne sporo eliminacji i podwojeń. Kłania się wszystkim w pas Rafał "Jack Daniels" Gładysz, postaram się dać Wam dzisiaj trochę emocji prosto z sali turniejowej.
Harmonogram Poker Fever Series - niedziela 24 marca
O 10:00 rozegraliśmy ostatni dzień eliminacyjny do Main Eventu, ale późna rejestracja dostępna jest jeszcze do startu dnia drugiego. Ten wystartuje od 16:00, a dwie godziny później rozpocznie się ostatni event festiwalu - Masters z wpisowym 4.000 koron i pulą gwarantowaną w wysokości 200.000 koron.
Struktura turnieju Main Event:
- wpisowe – 5.500 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 40 minut
- stack startowy – 30.000 żetonów
- pula gwarantowana – 5.000.000 koron
- late registration – 13 leveli
Struktura turnieju Masters:
- wpisowe – 4.000 koron
- nieograniczone re-entry
- poziomy blindów – 30 minut
- stack startowy – 50.000 żetonów
- pula gwarantowana – 200.000 koron
- late registration – 10 leveli
Wyniki - 23 marca
Dzień 1E zgromadził na starcie 141 pokerzystów, którzy 89 razy biegali do kasy po re-entry, co dało w sumie 230 buy inów. Awans zdobyło 48 graczy, w tym 31 Polaków. Najlepszym stackiem może się pochwalić Dominik Jaskulski, który zapakował do torby 308.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Jaskulski Dominik | Polska | 308.000 |
2 | Siergiejuk Artur | Polska | 296.500 |
3 | Wesołek Bartosz | Polska | 267.000 |
4 | Hupało Igor | Polska | 255.500 |
5 | Růžička Milan | Czechy | 252.500 |
6 | Soroka Bartosz | Polska | 246.000 |
7 | Piasecki Adrian | Polska | 244.500 |
8 | Rejner Dominik | Polska | 242.500 |
9 | Tyralík Antonín | Czechy | 233.500 |
10 | Macek Tomáš | Czechy | 213.000 |
11 | Napora Piotr | Polska | 207.500 |
12 | Mlčoch David | Czechy | 207.000 |
13 | Jaloviec Marek | Czechy | 197.000 |
14 | Dubiel Nikodem | Polska | 194.000 |
15 | Majcher Mariusz | Polska | 173.500 |
16 | Wiśniewski Michał | Polska | 173.000 |
17 | Czernecki Grzegorz | Polska | 159.000 |
18 | Bartošík Petr | Czechy | 156.000 |
19 | Morpheus | Czechy | 149.500 |
20 | Maďar | Mołdawia | 147.500 |
21 | Poláček Miroslav | Czechy | 139.000 |
22 | Kellner Ladislav | Czechy | 139.000 |
23 | Kołtun Wojciech | Polska | 138.000 |
24 | Paszyński Bartosz | Polska | 133.000 |
25 | Sajdák Pavol | Słowacja | 131.500 |
26 | Dzienisz Michał | Polska | 124.500 |
27 | Robak Stanislaw | Polska | 124.000 |
28 | Palica Radim | Czechy | 123.500 |
29 | Dymura Mateusz | Polska | 112.000 |
30 | Čech Roman | Czechy | 107.500 |
31 | Aleksandrowicz Michał | Polska | 104.000 |
32 | Musiał Sebastian | Polska | 102.500 |
33 | Stanielewicz Mariusz | Polska | 99.500 |
34 | Stasiewicz Bartosz | Polska | 95.500 |
35 | Kubišta Marian | Czechy | 88.500 |
36 | Mareček Pavel jn. | Czechy | 85.000 |
37 | Borecki Sebastian | Polska | 82.500 |
38 | Stępień Mariusz |
Polska | 76.000 |
39 | Jabłoński Bartosz | Polska | 70.000 |
40 | Tarashevskyi Oleksandr | Ukraina | 65.000 |
41 | Drab Bartłomiej | Polska | 61.500 |
42 | Zgadzaj Rafał | Polska | 57.500 |
43 | Blada Jarosław | Polska | 55.000 |
44 | Konikiewicz Adam | Polska | 53.500 |
45 | Karapetyan Arsen | Armenia | 50.000 |
46 | Frey Krzysztof | Polska | 48.500 |
47 | Rutkowski Michał | Polska | 45.000 |
48 | Lewandowski Maciej | Polska | 35.000 |

W dniu 1F zanotowaliśmy 155 wpisowych (89+66 re-entry), a wśród 36 zawodników z awansem znalazło się 23 Polaków. Chipleaderem dnia został Michał Szelka, który ukończył dzień ze stackiem 354.000 żetonów.
Miejsce | Gracz | Kraj | Stack |
1 | Szelka Michał | Polska | 354.000 |
2 | Matějček Miroslav | Czechy | 287.000 |
3 | Healy Antony | Wielka Brytania | 234.000 |
4 | Hereš Filip | Czechy | 233.500 |
5 | Kacpura Łukasz | Polska | 218.000 |
6 | Szostak Paweł | Polska | 199.500 |
7 | Čapák Josef | Czechy | 194.000 |
8 | Kraken | Czechy | 184.000 |
9 | Panas Piotr | Polska | 183.500 |
10 | Jamrozowicz Olgierd | Polska | 170.500 |
11 | Chlapek Wojciech | Polska | 161.500 |
12 | Duda Jan | Czechy | 151.000 |
13 | Gorzkiewicz Łukasz | Polska | 142.500 |
14 | Seferyniak Jacek | Polska | 136.000 |
15 | Skonieczny Piotr | Polska | 131.500 |
16 | Machalski Radosław | Polska | 131.500 |
17 | Michałek Paweł | Polska | 129.000 |
18 | Stępień Michał | Polska | 122.000 |
19 | Florián Jonáš | Czechy | 112.000 |
20 | Karwański Krzysztof | Polska | 105.000 |
21 | Lewandowski Maciej | Polska | 105.000 |
22 | Zieliński Grzegorz | Polska | 102.000 |
23 | Sojer | Czechy | 100.000 |
24 | Kalenský Jan | Czechy | 97.500 |
25 | Wyraz Grzegorz | Polska | 96.000 |
26 | Rusz David | Czechy | 87.000 |
27 | Kieruzel Tadeusz | Polska | 85.500 |
28 | Hill Dalibor | Czechy | 77.000 |
29 | Rogalewicz Bartłomiej | Polska | 63.500 |
30 | Nowialis Szymon | Polska | 63.000 |
31 | Rogacki Bartosz | Polska | 52.000 |
32 | Stružka Michal | Czechy | 51.500 |
33 | Duda Witold | Polska | 48.000 |
34 | Jantosz Kajetan | Polska | 38.000 |
35 | Konczyk Tomasz | Polska | 33.000 |
36 | Škarková Adéla | Czechy | 30.000 |

W wieczornym turnieju Deepstack Turbo mieliśmy 56 wpisowych (38+18 re-entry), co dało nam siedem miejsc płatnych. Cztery z nich zajęli nasi zawodnicy, a najlepszym graczem tego eventu został Bartosz Wesołek. Gratulacje!
Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
1 | Wesołek Bartosz | Polska | 33.300 Kč |
2 | Knapis | Czechy | 21.200 Kč |
3 | Konikiewicz Adam | Polska | 14.400 Kč |
4 | Denis | Mołdawia | 10.300 Kč |
5 | Stępień Mariusz | Polska | 7.600 Kč |
6 | Ostrowski Dominik | Polska | 5.500 Kč |
7 | Stach Petr | Czechy | 4.000 Kč |

Social media
Zachęcamy również wszystkich gorąco do śledzenia naszych social mediów. Znajdziecie tam zdjęcia z festiwalu, ciekawostki zza kulis, informacje dla grających czy też konkursy z nagrodami. Dołączcie do nas!
- Nasza grupa Gram Tak Dalej na Facebooku
- Nasz fanpage PokerForAll.pl na Facebooku
- Konto JD na Twitterze
- Nasza grupa na Discordzie
Zapraszamy również na grupę dotyczącą festiwali Poker Fever na Facebooku! Zajrzyjcie też na feverowy Instagram!
Dzień drugi zacznie się od 16:00 i wtedy też wystartujemy z relacją! Bądźcie z nami!
Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 16:50
Na początek małe sprostowanie - ostatecznie mamy 773 wpisowe (458+315) i 190 graczy na starcie dnia drugiego. 17 zawodników skorzystało z opcji późnej rejestracji i wkupiło się do gry tuż przed rozpoczęciem gry.
Ale to 190 na liczniku nie było długo. Ledwo zdążyłem wyjąć laptopa z torby, a już leciał Domo mówiąc z uśmiechem na ustach "Pierwszy!". Jego AJ nie dało rady AQ rywala i mona było się pakować.
Zaraz za nim wstał też Gregor, który miał prawie identyczną sytuację, tylko oczko wyżej. Tu z kolei AQ Polaka przegrało z AK oponenta.
Pechowo pożegnał się z grą inny z naszych shortów, Kajtek. Zapakował all ina z asami i dostał call od rywala z ósemkami w ręku. Wszystko wyglądało pięknie aż do rivera, na którym pojawił się "bałwanek" dający seta oponentowi. I może nawet nie to jest w tym wszystkim najciekawsze, ale fakt, że Kajtek powiedział mi, że to jest ósme z rzędu przegrane asy po all inach preflop.
Bardzo mocno ruszył na starcie Zakroplony. Najpierw wygrał sporą pulę łapiąc seta króli, a przed chwilą jednego z Czechów wydoił do spodu. Na flopie T44 rywal złapał top parę do swojego JT i nie umiał się odkleić od boardu aż do końca rozdania. Zakroplony miał jednak damy, damę trafił też na turnie i na całkowitym spokoju podwoił się na rywalu. Ma teraz około 450k.
Kajtek przegrał asy przeciwko ósemkom, a Kajetan złapał nawet seta asów na flopie AQ8 i też przegrał potężnego pota na 320k. Po c-becie Polaka sprawdził tylko jeden Czech, a gdy na turnie spadła dziewiątka, to rywal po kolejnej beczce Polaka wsunął swój stack. Call, rywal pokazał JT i strita, nie sparowało i Kajetanowi zostało około 20k.
Lecą jak muchy. Po pierwszym levelu zostało nam około 150 zawodników.

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 17:45
Eliminacje idą póki co dość sprawnie i z każdym krokiem zbliżamy się do kasy. Na tę chwilę zostało nam 111 zawodników w grze.
Dość szczęśliwie powalczył Siwy, który ze swoimi damami podwoił się przeciwko asom jednego z Czechów. Nie miał on dużo żetonów, ale pomoc przyszła w najlepszej chwili. Dostał damy i wpadł po asy jednego z Czechów, ale kolejna dama na boardzie dała mu podwojenie. Siwy wskoczył na 120k.
Są też inni, którym walka z shorta idzie całkiem nieźle. Talibenes zaczynał dzień mając tylko 40k, ale już trzyma przed sobą 300k i 60BB. Będzie trochę łatwiej...
Nieoczekiwanie straciliśmy Domela. I to w taki sposób, że nawet sam Domel był na siebie zły, że zwyczajnie przeszarżował w tym rozdaniu. Polak otworzył z CO ze swoim QJ i dostał dwa calle od buttona i czeskiego small blinda. Na flopie J54 Domel zagrał c-beta, button dołożył, ale Czesio na blindzie wypalił check/raise, który został sprawdzony przez naszego gracza. Po siódemce na turnie Czech poprawił, a Domel wrzucił mu dużego all ina za 160k. Rywal snapnął i odsłonił seta piątek. I to by było na tyle.

Jaro też już możesz szykować się do Mastersa, bo poleciał z gry w klasyku AQ kontra AK. Bez pomocy...
W ciekawym rozdaniu wyeliminowany został Jazdag. Otworzył z AT (z asem karo) i został sprawdzony przez rywala z QJs w karach. Jak spada przy takich rękach flop T63 z dwoma karami, to akcja jest gwarantowana i poleciały dwa all iny. Turn nie przyniósł zmian, ale dwójka karowa na riverze dała kolor przeciwnikowi.
I na koniec jeszcze Krisa zameldował swoją eliminację. Jego AJ nie znalazło pomocy przeciwko dziewiątkom przeciwnika.
Za kilka minut mamy przerwę obiadową, która potrwa pół godziny.

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 19:30
No bo dawno nie było nic o Dziku...
A przecież wszyscy wiemy, że jak jest Dzik, to coś się dziać musi. I nie jest już ważne czy mówimy o graniu w pokera czy tańcach i hulankach. Powiedzmy, że teraz te dwie opcje są ze sobą ściśle połączone, więc mam dla Was dwa rozdania w wykonaniu Dzika. W pierwszym otworzył z 62 off i siedzący za nim gracz 3-betował go z AKs w pikach. Łodzianin nie zastanawiał się nawet sekundy i wepchnął mu all ina w gardło, a Czech po tanku dołożył. Dwójka spadła na flopie, szóstka na riverze, a Dzik stwierdził, że dwóch par nie mógł sfoldować i przysunął do siebie pulę 300k.
Ale to nie koniec, bo za chwilę Dzik dostał 53s w kierach i ponownie otworzył. Dostał call od jednego z rywali i razem obejrzeli flopa QJ3 z dwoma kierami. Nasz gracz załadował małego c-beta i został sprawdzony. Na turnie pojawiła się druga "Krysia", a Dzik stwierdził, że "sprawdzi gdzie jest" i do puli 33k zapakował beta 40k. Przeciwnik długo myślał, więc Dzik mówi do niego "sprawdzasz czy foldujesz?" i w odpowiedzi rywal odpowiedział, że zastanawia się nad callem lub all inem. "Jak all in, to ja fold" zdecydowanie powiedział Dziku, czym przekonał oponenta jedynie do calla. No a na riverze kier, wiadomo, bomba bomba i Q9 rywala na wiele się tu nie zdało. I tak Dzik wskoczył na 500k, choć oczywiście jest to kwota bardzo ruchoma (tak pomiędzy 100k a 500k) i zmienia się co rozdanie.
Fajne rozdanie miał też Yodogami, który nie zaczynał dziś z jakimś monster stackiem, ale te 300BB na starcie miał. Po openie i całej serii sprawdzeń nasz gracz również dołożył ze small blinda ze swoim 96s i wszyscy obejrzeli flopa T83. Cały stół zaczekał, po czym na turnie pojawiła się siódemka dająca strita Polakowi. Yodogami zaleadował za 17k, po czym dostał snap raise do 48k i nie miał na co czekać, więc zagrał all in. Przeciwnik natychmiast sprawdził z setem dziesiątek i za chwilę wypłacał żetony naszemu pokerzyście. Yodogami ma już 340k.
Siematupozdro siedzi już w Mastersie, bo jego dziewiątki nie dały rady AQ rywala po damie na riverze.
Ciekawy roller coaster w jednym rozdaniu miał Piotr W. Jego ósemki prowadziły z szóstkami oponenta przed flopem, prowadziły na flopie 954, po szóstce na turnie już się zrobiło niedobrze, a po siódemce na riverze Polak skompletował strita i wyeliminował przeciwnika z turnieju.
I na koniec jeszcze informacja z czeskiego frontu - Roman Papacek w swoim stylu nabudował się do miliona w stacku! Miał damy, rywale trzymali AK i KK, ale oczywiście dama spadła na turnie i Roman wysłał dwóch rywali do domu. A jak Papacek ma dużo żetonów, to przypomina to często jazdę walcem po kolejnych przeciwnikach, oby któyś z naszych chłopaków go zatrzymał.
Trzy eliminacje do kasy.

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 20:30
Temat pęknięcia bubble'a został załatwiony w dość nietypowy sposób. Najpierw na 82 miejscu poleciał nam Wiśnia. Starł się z Yodogamim przed flopem - ten otworzył z dziewiątkami, a Wiśnia przesunął swój stack na środek stołu, ale zostawił sobie kilka żetonów za sobą. Yodogami sprawdził i odsłonił karty, ale Wiśnia nie był jeszcze na all inie. Spadł flop 743 i Yodogami ogłosił swój all in, a Wiśnia zaczął bardzo długo tankować, czekając na dwie eliminacje. Nie doczekał się, dołożył ostatnie żetony i nie złapał żadnego outa.
Na 81 miejscu poleciał z kolei... martwy stack. Ktoś dzisiaj nie dojechał i akurat skończyły mu się żetony na bąbelku. Sprawiedliwie. Reszta graczy znalazła się w kasie.

Jako pierwszy zameldował się po wypłatę Piotr W. Znalazł u siebie dziesiątki, wpadł pod walety, bez historii.
Powoli, ale regularnie, powiększa swój stack Siwy. Najpierw jego króle wygrały z AK po all inach preflop i królu na flopie i było już 430k. Przed chwilą z kolei damy Siwego wygrały z AJ Piacha i 300k w stacku zamieniło się w 600k. Metoda małych kroczków...
RogerG już wstawał od stołu, bo miał flipa z dziesiątkami przeciwko AQ, a na flopie Q22 nie wyglądało to najlepiej. Na szczęście na riverze jedna z dwóch pozostałych dziesiątek raczyła się pojawić, Polak złapał fulla i wskoczył na 260k.
Pożegnaliśmy Matiasa, który w family pocie do swojego AT złapał na turnie draw do koloru, poleciał od niego all in, ale rywal zagrał call z top parą i to wystarczyło do zwycięstwa.
Na koniec zostawiłem rozdanie-deser! Oczywiście w roli głównej wystąpił Dzik. Stare pokerowe powiedzenie mówi, że są trzy sposoby rozgrywania waletów i wszystkie są złe. Dzik wprowadził do tego powiedzenia modyfikację, bo odwalił taki numer, że zrozumiał swoje zagranie jedynie sam Dzik. Od shorta poleciał all in za 107k, na co nasz gracz podniósł walety i mając 300k w stacku sprawdził. Na to obudził się na big blindzie nabudowany Słowak, który zagrał min-raise do 200k. Dzik w tej sytuacji sfoldował swoją parę. Short odsłonił KQ i wygrał z AK Słowaka na boardzie... JTTJA! No ale walety to nie 62 off...
Na tym stole są w ogóle jakieś dziwne wibracje, bo ten sam Dzik za chwilę zapakował all ina za resztę stacka i Napek na big blindzie bardzo długo tankował ze swoim AJ, aż w końcu sfoldował, żeby zobaczyć odsłonięte przez Dzika K8 off...
Napek miał szansę wywalić Dzika, ale chyba okaże się, że poleci jeszcze przed nim, bo właśnie przegrał dużą pulę w klasyku AK kontra QQ i po boardzie 9 high został mu w stacku jeden blind...
Mamy drugą przerwę w grze. Zostało 62 zawodników w grze.

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 21:50
Po pierwszym przesiewie shortów po wejściu do kasy, nagle wszystko stanęło w miejscu i przez prawie półtorej godziny odpadło dosłownie kilku graczy. Niestety również tych z Polski.
Zauważyłem, że Razak idzie do recepcji po swoją karteczkę z nagrodą, więc podszedł i na pytanie "co się stało?" usłyszałem w odpowiedzi "odjebałem". Nasz gracz otworzył z JT i dostał dwa calle od graczy na CO i big blindzie. Flop w postaci KK7 przeczekał pierwszy gracz, przeczekał Razak, a zawodnik na CO zabetował, co spotkało się z check/raisem od Razaka. Rywal sprawdził, a po czwórce na turnie Polak wsunął mu swój stack i dostał snap call i oponent odsłonił 87. Padło oczywiście święte w takiej sytuacji "wiedziałem, że nic nie masz", river nic nie zmienił i Razak jest w drodze do domu.

Odpadł też Adam Konik, którego wyeliminował Dymek. Akcję złapałem tradycyjnie na riverze, gdzie leżały już A2248 (dwa kara na flopie, trzecie na riverze) i Dymek był na all inie, a Adam Konik myślał. No i tak dumał i tankował, aż wymyślił ostatecznie call ze swoim A7. To było niestety za mało, bo Dymek miał czwórki i fulla już od turna.
Wywęszyłem na sali jednego z naszych zawodników, który trzyma przed sobą milion żetonów. Jest nim Bakowski, którego do tej pory brałem za bardzo podobnego do niego Czecha, więc dobrze, że mnie wyprowadzili z błędu koledzy Bakowskiego. Chyba jest on liderem turnieju, bo Roman Papacek już połowę swojego miliona zdążył rozdać po stole.
Trwa też Masters, w którym walczy oczywiście spora grupa naszych zawodników. Póki co mamy 57 wpisowych, ale jeszcze trzy levele do końca późnej rejestracji.

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 23:00
39 graczy zeszło na 20-minutową przerwę w Main Evencie. Do końca dnia zostało nam 15 eliminacji.
Trochę się działo. Szosti znalazł u siebie asy w najlepszym momencie, bo akurat jeden z Czechów miał AK i był chętny do starcia za wszystko przed flopem. Bezpieczny board T7249 dał pulę 670k naszemu zawodnikowi.
Bardzo ładnie buduje się powoli Talibenes, który może bez spektakularnych akcji i wielkich spotów ma już 820k.
Yodogami praktycznie z przymusu wywalił z gry jednego z Czechów. Ten zagrał all ina z 5BB i nasz gracz sprawdził z big blinda z Q6. I okazało się, że już był dobry, bo rywal miał JTs. Szóstka na flopie przypieczętowała polską wygraną.
Zakroplony wywalił się z przygodami. Najpierw starł się z Romanem Papackiem, który uznał, że call all ina za 350k z KQ to spoko pomysł i wygrał z AJ naszego pokerzysty. Zakroplonemu zostało dosłownie kilka żetonów i wtedy przyszła kolejna wielka akcja. Jeden z Czechów zagrał open, Zakroplony wrzucił all ina w ciemno, na co Roman ogłosił all in za 700k z QJ. Pierwotny agresor miał więc żetonów od niego i sprawdził z AQs. Na dodatek Zakroplony odsłonił AKs! Na boardzie spadły KJ938 i główną pulę około 120k wziął Polak, ale potężnego side pota pobrał Roman!
Zakroplony długo jednak nie posiedział. Postanowił nie iść na przerwę bez żetonów, więc na trzeciego zagrał za wszystko z Q7 off. Rywale przed nim pokazali A9, które miał nasz Profesor i AQ. Board J64JK nie przyniósł zmian i dwóch Polaków wstało od stołu.
Dzik nadal w grze...

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 23:35
Dzik się podwoił! Na flopie KT4 działa przeciwko łodzianinowi wysunął Coher, który miał QJ i open ended. Dzik dzierżył w dłoniach KQ i nigdzie się nie wybierał, strit się nie uzupełnił i wskoczył on na 500k z małym groszkiem. Coherowi zostało 300k.
Podwoił się również Fr3ys, do którego podszedłem w idealnym momencie, gdy został postawiony na all inie na flopie A64 trzymając akurat asy! Czech miał jedynie AT i wypłacił naszemu graczowi 360k.
W stawce 35 zawodników mamy obecnie 14 graczy (o ile wszyscy się przyznali) - Dzik, Coher, Kojot, Dymek, Yodogami, Bakowski, Szosti, Talibenes, Jerry, Oski, Fr3ys, Siwy, Bestia i Golden. Trwa w tej chwili mały all in festiwal w wykonaniu shortów, więc postaram się zaraz zebrać stacki po "wyjaśnieniach".

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 00:05
Akcja idzie teraz tak szybko, że w zasadzie nie ma kiedy usiąść, żeby to wszystko spisać.
Pożegnaliśmy niestety jednego z naszych graczy. Yodogami zaliczył czarną serię trzech rozdań i było po herbacie. Najpierw oddał 200k, gdy jego AKs miało pokonać A8s rywala. Jednak nie pokonało, bo na boardzie spadły przeciwnikowi dwie ósemki. Chwilę później kolejne 300k poszło do piachu, gdy dziesiątki Polaka nadziały się na walety oponenta. Sprawę eliminacji załatwił Kojot, który sprawdził all ina Yodogamiego z A8 mając AK.
Coher wywalił trochę fartownie jednego z shortów. Ten wsunął swój stack na środek stołu z damami, a że było mało, to nasz zawodnik skusił się ze swoim K9. W nagrodę za odwagę dostał dwa króle na flopie i pozamiatał przeciwnika.
Pokonanie Romana Papacka to zawsze powód do radości w Ołomuńcu, a jak jeszcze podwaja naszego gracza, to szczęście jest tym większe. Tym razem sztuka ta udała się Siwemu, któremu spokojnie AQ utrzymało się przeciwko AJ Czecha i pobrał od niego 800k! Siwy ma więc 1,6 mln.
Podwoił się też Szosti, ale zła informacja jest taka, że kosztem Bakowskiego. Na flopie JT6 Bakowski zaczekał i sprawdził c-beta Szostiego. Na turnie spadła druga dziesiątka (i jednocześnie drugi trefl) i Bakowski zaleadował, po czym Szosti dołożył. Na riverze pojawiła się trójka trefl, Bakowski ponownie zagrał za 225k i sprawdził all ina rywala za 600k ze swoim QT. To było jednak za mało na AQs w treflach przeciwnika!
Trzy eliminacje do końca dnia!

Poker Fever Series Main Event dzień 2 - 00:30
Skończyli! Ale szybko dzisiaj poszło, jestem trochę w szoku.
Zacznijmy od strat w ludziach. Przede wszystkim Jerry wyeliminował na wojnie blindów Talibenesa. Nie znam szczegółów rozdania, ale Jerry otwierał ze small blinda z 82 i trafił dwie ósemki na flopie. Tyle wiem. Tak czy inaczej efektem była eliminacja jednego z naszych graczy.

A nie widziałem tego rozdania, bo na drugim stole trwało inne. Dzik otworzył z AJs, Coher wrzucił all ina z AK, a na to zagranie za wszystko ogłosił Kojot ze swoim AQ, wyrzucając Dzika z rozdania. Na boardzie 9 high nic się w układzie sił nie zmieniło i pulę zawinął Coher, a Kojotowi zostało... 55k! Niecałe dwa blindy na jutro! "Mój stack jest mniej warty niż hotel, który muszą sobie teraz wziąć" podsumował z uśmiechem Kojot.
Stacki Polaków na dzień finałowy:
- Jerry 2.440.000
- Szosti 1.775.000
- Siwy 1.660.000
- Fr3ys 1.050.000
- Oski 930.000
- Dzik 880.000
- Coher 820.000
- Bakowski 530.000
- Golden 490.000
- Bestia 395.000
- Dymek 325.000
- Kojot 55.000
Zostało dwunastu Polaków - idealnie połowa stawki. Średni stack wynosi w tej chwili 966.000, a do gry wrócimy na blindach 15k/30k. Przypominam, że relacja z finału zaczyna się w poniedziałek o 14:00.

Na dziś to wszystko, zapraszam na jutro, dobrej nocy!